handel styl życia zainteresowania/hobby towary konsumpcyjne ekonomia/biznes/finanse
Świąteczne zakupy? Zastanów się, czy warto postawić wszystko na jedną kartę… kredytową
Zbliża się Boże Narodzenie i część z nas poważnie zastanawia się, w jaki sposób sfinansować swoje przedświąteczne wydatki. Jednym z rozwiązań jest wzięcie karty kredytowej. Zobacz, z czym się to wiąże.
„Karta kredytowa to swego rodzaju kredyt. Bank udostępnia nam środki, których nie mamy na koncie. Możemy je wykorzystywać do płacenia i wypłacać gotówkę z bankomatu. Pieniądze te musimy oddać. W zależności od banku mamy na to ok. 50 dni. Jeśli oddamy pieniądze po tym terminie, bank naliczy odsetki, tak jak w przypadku standardowego kredytu” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Agnieszka Gorzkowicz z biura prasowego Credit Agricole.
Korzystający z kart płatniczych powinni oczywiście pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Nie podawajmy nikomu naszego PIN-u. Dane z karty udostępniajmy jedynie tym podmiotom, którym ufamy. Dotyczy to głównie sklepów internetowych. Jeśli zgubimy kartę, zgłośmy to natychmiast do banku, ponieważ od tego momentu to on będzie odpowiadał za dokonane transakcje. Pamiętajmy też, że jeżeli zapłacimy za jakiś towar, a go nie otrzymamy, lub za jakąś usługę, a nie zostanie ona zrealizowana, za pośrednictwem banku będziemy mogli domagać się zwrotu pieniędzy.
Wzięcie karty kredytowej w okresie przedświątecznym może być korzystne z tego powodu, że banki często oferują wtedy promocyjne warunki. Ponadto płacąc kartą w niektórych punktach, otrzymujemy zniżki i uzyskujemy dostęp do specjalnych ofert. Dla osób planujących większe wydatki przed świętami duże znaczenie powinno mieć zaś to, że zadłużenie można spłacać w ratach.
Obecnie Polacy używają 35 mln kart płatniczych. Kart kredytowych jest 6 mln.