nowe produkty/usługi handel styl życia zainteresowania/hobby prawo ekonomia/biznes/finanse
Kolejny mechanizm przeciwdziałający wyłudzeniom podatku VAT. Czy się sprawdzi?
1 kwietnia 2018 r. powinien zacząć obowiązywać w Polsce mechanizm podzielonej płatności (split payment) przeciwdziałający wyłudzeniom podatku VAT. Rozwiązanie to będzie korzystne dla nabywców towarów i usług, a ponieważ to oni będą decydowali o jego zastosowaniu, ma ono szanse się szybko rozpowszechnić. Sprzedawcy będą mogli bronić się przed mechanizmem dzięki zawieraniu specjalnych klauzul umownych. Pytanie tylko, czy będą one skuteczne.
Split payment będzie polegał na podziale płatności na dwie kwoty: kwota netto będzie wpływała na rachunek rozliczeniowy sprzedawcy, natomiast kwota VAT – na wyodrębnione konto VAT-owskie. Nabywca nie będzie musiał robić dwóch oddzielnych przelewów. Wystarczy, że w odpowiednim miejscu zaznaczy, że dokonuje płatności podzielonej.
Jak mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Arkadiusz Łagowski, doradca podatkowy w firmie Grant Thornton: „Split payment jest mechanizmem dobrowolnym. Aby przekonać podatników do jego stosowania, wprowadzono liczne zachęty, takie jak chociażby szybsze zwroty VAT (25 dni zamiast 60), brak sankcji VAT, brak podwyższonych odsetek, a także brak odpowiedzialności solidarnej w przypadku nabywania towarów wrażliwych, np. paliwa. Należy liczyć na to, że rzeczywiście doprowadzi to do rozpowszechnienia tego mechanizmu”.
Wprowadzenie mechanizmu podzielonej płatności może mieć jednak również konsekwencje negatywne. Chodzi głównie o ryzyko pogorszenia płynności finansowej przedsiębiorców. Dysponowanie środkami zgromadzonymi na koncie VAT-owskim będzie ograniczone i jest prawdopodobne, że będą się tam one kumulować. Problemy mogą mieć m.in. mikroprzedsiębiorcy płacący kartą.