transport ekonomia/biznes/finanse

Obecne czasy wymagają odważnych decyzji i nowoczesnych technologii dla transportu

09.05.2025 | INELO

 

Wielu przedsiębiorców patrzy na 2025 r. z nadzieją na poprawę sytuacji gospodarczej. Nieco optymizmu płynie z najnowszego raportu EY, który przewiduje wzrost wielkości kluczowych gospodarek Unii Europejskiej. Jednak w przypadku Niemiec, Francji i Włoch, czyli największych rynków zbytu dla polskich towarów i usług, szacuje się niewielki wzrost PKB w 2025 roku.[1] Osiąganie rentowności podczas trudnych warunków gospodarczych wymaga innowacyjnych działań, co zauważają przewoźnicy. Według jednego z badania McKinsey, przeprowadzonego na 250 przedstawicielach firm załadowczych i dostawców usług logistycznych, wynika, że właśnie teraz jest najlepszy czas na inwestowanie w technologie logistyczne. Ponadto większość respondentów wskazała, że pomimo wymagających warunków gospodarczych większość firm od 2020 r. utrzymuje lub zwiększa nakłady na nowoczesne technologie[2].

Sytuacja na europejskim rynku transportowym

Czy w 2025 r. popyt na usługi transportowe wzrośnie, a presja na marże spadnie? Dane gospodarcze są dość zróżnicowane. Z pewnością cieszą dość dobre wyniki i prognozy dla polskiej gospodarki, która w tym roku ma urosnąć o 3,7 proc. według danych Banku Światowego. [3] Kondycja gospodarcza nad Wisłą jest więc zdecydowanie lepsza niż w większości krajów należących do UE, a polskie firmy transportowe nadal odpowiadają za ok. jedną piątą przewozów drogowych na terenie Wspólnoty. Warto jednak zwrócić uwagę, że udział polskich przewoźników w unijnym rynku transportowym utrzymuje się na tym poziomie już od 2020 roku i nie wzrasta.[4] 

Dość pozytywne informacje gospodarcze płyną z Półwyspu Iberyjskiego, ponieważ PKB Hiszpanii w 2025 r. ma wzrosnąć o ponad 2 proc.[5]. Ponadto wskaźnik nastrojów gospodarczych (ESI) w marcu wyniósł 103,4 pkt co znacznie przekracza unijną średnią wynoszącą ok. 96 pkt[6]. Warto jednak zwrócić uwagę, że Hiszpania zajmuje dopiero 9 miejsce pod względem obrotów towarowych z Polską[7]. Kraje, z którymi mamy największy wolumen wymiany handlowej, czyli m.in. Niemcy, Francja i Włochy spodziewają się w 2025 r. znacznie mniejszego wzrostu PKB, który może nawet nie przekroczyć 1 proc.

Jak to wszystko wpłynie na liczbę ofert i poziom stawek transportowych? Sytuacja na rynku transportowym jest dynamiczna, jednak pod koniec zeszłego roku pojawiło się kilka pozytywnych wniosków. Według raportu opublikowanego przez platformę Trans.eu liczba frachtów w 2024 r. wzrosła w ujęciu R/R o ponad 23 proc. Zaobserwowano także wzrost mediany stawek, która w analogicznym okresie wzrosła o nieco ponad 10 proc.[8]

Otwartość na innowacje przynosi realne korzyści

Firmy transportowe w ostatnich latach mierzą się z wieloma wyzwaniami. Szczególnie spadki popytu na usługi przewozowe i marży, a także częste zmiany przepisów nakładające na przewoźników coraz więcej obowiązków wymagają stałego kontrolowania wielu składników przedsiębiorstwa. Klasyczne sposoby ewidencji kosztów, czasu pracy kierowców czy planowania tras są podatne na błędy, więc nierzadko stają się źródłem kosztownych pomyłek. Dlaczego pomimo wielu korzyści płynących z nowoczesnych narzędzi postęp cyfrowy niekiedy może spotkać się z oporem w firmach?

W pewnym stopniu może wynikać to z braku specjalistycznej wiedzy technicznej. Często jednak czynnikiem hamującym wdrażanie technologii cyfrowych jest przyzwyczajenie do korzystania z dotychczasowych rozwiązań, pomimo poważnych braków w ich wydajności. Ponadto wprowadzanie nowych technologii może być kojarzone z koniecznością większych wydatków.

- Wokół nowoczesnych rozwiązań technologicznych, które mogą znacznie ułatwić zarządzenia firmami transportowymi narosło kilka mitów, z którymi warto się rozprawić. Spośród obecnych na rynku technologii można wybrać rozwiązanie technologiczne, które będzie dopasowane do specyfiki i wielkości firmy transportowej. Dla przykładu, systemy TMS od Inelo oferowane są w dwóch wersjach. Pierwszą z nich jest fireTMS – rozwiązanie chmurowe dostępne przez przeglądarkę, przeznaczone dla małych lub średnich firm transportowych i spedycyjnych. Rozwiązanie to zapewnia dostęp do wszystkich potrzebnych funkcji i dostępne jest w formie miesięcznego abonamentu, więc nie wymaga angażowania znacznych środków, a aktualnie firma może zapoznać się z systemem fireTMS, podpisując umowę jedynie na 3 miesiące, by przetestować jego funkcjonalność i sprawdzić skuteczność. Jest to dobre rozwiązanie dla przewoźników, którzy nie chcą od razu zobowiązywać się na dłuży czas i potrzebują chwili do namysłu. Z kolei większe przedsiębiorstwa mogą korzystać z zaawansowanych funkcji systemu Marcos TMS. Oba programy zapewniają integrację z takimi narzędziami jak giełdy transportowe, systemy finansowo-księgowe czy systemy telematyczne. Ponadto zapewniamy kompleksowe szkolenia, które ułatwiają wdrożenie pracowników – komentuje Tomasz Czyż, główny ekspert ds. rozwiązań technologicznych, Inelo z Grupy Eurowag.

Technologie kluczem do utrzymania wzrostu

Wdrożenie nowoczesnych technologii w przedsiębiorstwach transportowych, takich jak systemy TMS, telematyka, czy programy do rozliczania czasu pracy kierowców znacznie usprawniają wiele procesów. Korzystanie z tych systemów może mieć też niebagatelny wpływ na skalowanie prowadzonej działalności, ponieważ osoby zarządzające zyskują stały dostęp do kluczowych danych przedsiębiorstwa. Dzięki temu możliwe jest podejmowanie decyzji biznesowych na podstawie faktów, a nie tylko intuicji. Ponadto decydując się na wybór nowoczesnych narzędzi do zarządzania transportem, warto zwrócić uwagę nie tylko na krótkookresowe, lecz także długookresowe korzyści dla przedsiębiorstwa.

- Wraz ze wzrostem liczebności pracowników i floty ciężarówek rośnie liczba danych, które trzeba weryfikować i analizować, aby osiągać założone cele. Rozwój firmy transportowej może tworzyć więc kolejne wyzwania, z którymi łatwiej jest się zmierzyć, dysponując nowoczesnymi technologiami. Systemy klasy TMS można w znacznym stopniu dopasowywać do obecnego kształtu i wielkości firmy. Dzięki temu początkowo można wykorzystywać i płacić tylko za określone funkcje, a wraz z rozwojem firmy dołączyć dodatkowe moduły – zaznacza Tomasz Czyż.

Ekspert Tomasz Czyż dodaje również, że firmy transportowe szukają optymalizacji, ponieważ na rynku brakuje nie tylko kierowców, ale również spedytorów i dyspozytorów, a dzięki nowym technologiom mają mniej pracy.

- Wdrożenie nowych technologii przyspiesza i ułatwia pracę zespołowi, zdejmując z niego wiele powtarzalnych czynności. Na przykład rozwiązania AI dostępne w naszych systemach klasy TMS pozwalają zaczytywać informacje z plików i automatycznie tworzyć z nich zlecenia, bez potrzeby manualnego wpisywania danych przez spedytora. Dzięki temu pracownicy mają więcej czasu na inne zadania – podsumowuje Tomasz Czyż.

 

[1] EY, While the European economy continues to grow at a modest pace, we still expect a slight acceleration in the coming quarters, 2025,

[2] Trans.eu, Cyfrowa spedycja – Możliwości, wyzwania i perspektywy, 2023  

[3] World Bank Group, Bank Światowy podnosi prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski Wzrost w regionie Europy i Azji Środkowej stabilizuje się na słabszych poziomach, 2024

[4] PITD, Przegonili konkurencję i… stanęli. Polscy przewoźnicy na rynku europejskim, 2025

[5] Gov.pl, Hiszpania, 2025

[6] Eurostat, Wskaźnik nastrojów ekonomicznych, 2025

[7] Stat.gov.pl, Obroty towarowe handlu zagranicznego ogółem i według krajów w okresie styczeń-październik 2024 roku, 2024

[8] Rynek Transportowy 2024/2025. Wnioski, prognozy, wyzwania. Trans.eu i inni

kontakt dla mediów
Karolina Góral
Senior Account Executive, Lightscape sp. z o.o.
Karolina Góral

k.goral@lightscape.pl

tel: +48 532 186 748

tel: +48 532 186 748

informacje o firmie

załączniki

kontakt dla mediów
Karolina Góral
Senior Account Executive, Lightscape sp. z o.o.
Karolina Góral

k.goral@lightscape.pl

tel: +48 532 186 748

tel: +48 532 186 748

informacje o firmie