Szkoleniowy weekend na Warmii i Mazurach

Widzieć i być nie widzianym, słyszeć i nie dać się podsłuchać, pozyskiwać jak najwięcej informacji - pod takimi hasłami minął weekend szkoleniowy żołnierzy 41 Batalionu Lekkiej Piechoty w Giżycku.

Być zdanym tylko na siebie i kolegów, wykonać każde nawet najtrudniejsze zadanie to cele, które przyświecały żołnierzom podczas dwudniowego szkolenia taktycznego.

Zajęcia realizowane były w Pierkunowie na terenie lesisto-bagiennym. Żołnierze 4 Warmińsko Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej zdani byli wyłącznie na własne siły i umiejętności zdobyte podczas wcześniejszych szkoleń. Wszelkie marsze i przemieszczenia odbywały się skrycie z pominięciem jakichkolwiek istniejących szlaków komunikacyjnych, w rynsztunku bojowym, z ekwipunkiem i wyposażeniem umożliwiającym samodzielne działanie.

Istotą zajęć była praktyczna realizacja różnorodnych zadań. Zadania zaś wynikały ze zmieniającej się sytuacji na polu walki. Ważnymi elementami zajęć, podlegającym sprawdzeniu, była umiejętność prowadzenia działań rozpoznawczych, przenikanie w czasie rozpoznania przeszkody wodnej, dalej rozpoznanie terenu i ewentualnych ruchów nieprzyjaciela w celu wykrycia punktów przerzutowych nieprzyjaciela. Aby urealnić środowisko walki, w którym przyszło działać, ćwiczącym stale towarzyszyły elementy dywersyjno – rozpoznawcze przeciwnika, podgrywane przez grupę pozoracji.

Jednym z celów zajęć było wyrównanie poziomu wyszkolenia, zgranie oraz wymiana doświadczeń pomiędzy żołnierzami.

Co więcej, sprawdzono umiejętności żołnierzy w wykonywaniu zadań podczas prowadzenia działań rozpoznawczych w ugrupowaniu przeciwnika - poprzez umiejętność obserwacji, stosowania podsłuchu, maskowania, przenikania, a także przeszukiwania terenu.

- „Każdy z żołnierzy, musi byś wytrzymały i silny fizycznie, ponadto powinien dysponować odpowiednią motoryką, być wytrwałym w pokonywaniu przeciwności i trudności. Mając na uwadze warunki pogodowe, które bywają różne, a my działamy przez wiele godzin pod presją zdani tylko na siebie i swoich kolegów” – relacjonują żołnierze.

System rozpoznania to jeden z kluczowych elementów, decydujących o skuteczności działań Wojsk Lądowych.

Skutecznie funkcjonujący system jest jednym z ważniejszych czynników przyczyniających się do uzyskania przewagi nad każdym potencjalnym przeciwnikiem.

Tego typu szkolenia są fundamentem funkcjonowania piątego, najmłodszego rodzaju Sił Zbrojnych RP, który terytorialność ma wpisaną w charakter. Siłą i niewątpliwym atutem żołnierzy ochotników jest znajomość terenu, z którego pochodzą, w którym żyją i który znają od dziecka.