Owocowy dzień w biurze czy paczka na home office to jeszcze nie program edukacji żywieniowej dla pracowników

Efektem pandemii Covid-19 jest zauważalny wzrost zainteresowania tematyką zdrowia zarówno psychicznego, jak i fizycznego w firmach. Niestety kolejny wirus, który coraz mocniej atakuje Polaków to nadwaga i otyłość, jak potwierdzają liczne badania. Nie dziwi więc fakt, że rośnie także świadomość pracowników, którzy sygnalizują chęć otrzymania wsparcia w tym zakresie od swojego pracodawcy. Co czwarty respondent badania Dailyfruits „Firma w trendzie  zdrowia i zero waste” zadeklarował, że chciałby wziąć udział w cyklicznym programie edukacji żywieniowej zainicjowanym przez pracodawcę.

Pandemia Covid-19 uwydatniła i pogłębiła wszystkie wcześniejsze problemy żywieniowe i zdrowotne pracowników. Wśród nich coraz częściej pojawia się otyłość jako jedna z głównych chorób cywilizacyjnych XXI wieku. Światowa Organizacja Zdrowia apeluje, że w interesie pracodawcy jest uświadamianie pracowników jak ważna jest zmiana nawyków żywieniowych dla ich zdrowia. Zgodnie z rekomendacją WHO warto, aby pracodawcy wdrażali programy prozdrowotne w miejscu pracy, bez względu czy jest ona realizowana w biurze czy zdalnie.

Przez wiele lat wsparcie pracowników w obszarze zdrowia ograniczało się przede wszystkim do przestrzegania przepisów BHP. Z czasem coraz więcej pracodawców zaczęło oferować objęcie pracowników prywatną opiekę medyczną ułatwiającą dostęp do lekarzy, jak również aktywację ruchową, na przykład oferując karty sportowe w formie benefitu. Wraz z nastaniem rynku pracownika lista świadczeń pozapłacowych proponowanych przez pracodawców zaczęła się wydłużać. „Owocowe czwartki” czy prywatna opieka medyczna stały się standardem w coraz większej ilości firm działających w Polsce. Pracodawcy więc zaczęli szukać rozwiązań, które pozwolą się im wyróżnić na tle konkurencji i budować wizerunek pracodawcy, dbającego o zdrowie pracowników. Jednym z nich stały się programy prozdrowotne na przykład programy edukacji żywieniowej.

Na sile zaczął przybierać też trend wprowadzania zdrowej żywności do przestrzeni biurowych i zakładów pracy. Jednym z jego przejawów były zamawiane dla pracowników owoców i warzyw do miejsca wykonywania służbowych obowiązków, czyli benefit określany potocznie jako „owoce czwartki”. Pandemia Covid-19 wprowadziła rewolucję na rynku benefitów i sprawiła, że pracownicy zaczęli bardziej cenić te rozwiązania, które efektywnie wspierają ich kondycję fizyczną i psychiczną. Potwierdziły to także wyniki badania „Firma w trendzie zdrowia i zero waste”, w którym największa liczba zapytanych pracowników wskazała w 2021 roku za najbardziej wartościowe benefity wspierające zdrowie. Kwestie dofinasowania do nauki języków czy bony podarunkowe zeszły na dalszy plan na liście oczekiwań zatrudnionych.

Pracodawcy w czasie pandemii zauważyli jak zwiększona ekspozycja na stres, złe nawyki żywieniowe powodujące przyrost masy ciała oraz osłabiona odporność pracowników odbijają się na spadku efektywności pracy. Firmy więc, aby wesprzeć swoich pracowników zaczęły zapraszać do współpracy psychologów, trenerów personalnych i dietetyków, mając na uwadze, że nigdy jeszcze odporność psychiczna i fizyczna pracowników nie miała tak dużego znaczenia dla efektywności biznesowej firm. – komentuje Magdalena Kartasińska, dietetyk kliniczny i kierownik działu dietetycznego Dailyfruits.

Regularne dostawy owoców do biur czy zakładów pracy to jednak zdecydowanie za mało, aby określić to jako wdrożenie programu edukacji żywieniowej w firmie. Z pewnością jest to jedno z narzędzi, które może wspierać taki program i uczyć realizować zdrowe nawyki żywieniowe wśród pracowników.

Program edukacji żywieniowej w firmach powinien funkcjonować jako zaplanowane i regularne spotkania realizowane we współpracy z dietetykiem, które obejmują opieką pracowników w zakresie przekazania im ogólnej wiedzy z zakresu zdrowego odżywiania oraz indywidualne konsultacje służące udzielaniu spersonalizowanych porad. W ich zakresie warto, aby się znalazło również monitorowanie postępów terapii dietetycznej na kolejnych spotkaniach z pracownikami. – mówi Magdalena Kartasińska, dietetyk kliniczny.

Świadomi pracodawcy zaczynają chętniej inwestować w programy prozdrowotne, aby ograniczyć liczbę zwolnień, absencji chorobowych i aby pracownicy mieli większą satysfakcję z pracy. Nadwaga i otyłość generowana m.in. przez złe nawyki żywieniowe daje się coraz bardziej we znaki pracodawcom, którzy ponoszą koszty nieobecności pracowników w pracy z powodu metabolicznych chorób cywilizacyjnych m.in. cukrzycy typu 2 czy chorób układu krążenia. 

Edukacja i narzędzia oferowane przez pracodawcę w ramach programów prozdrowotnych opierających się na przykład na edukacji żywieniowej mogą zmienić naprawdę wiele, jeśli są regularne i obejmują dużą grupę pracowników. Mogą być pierwszym i kolejnym krokiem do zmiany nawyków dla całej załogi i zaowocować lepszym zdrowiem, samopoczuciem oraz wzrostem produktywności pracowników. To przełom dla jednostek i dla całej organizacji w podejściu do profilaktyki zdrowotnej pracowników. Skala potrzeb edukacji żywieniowej w firmach w Polsce rośnie, jak widzimy po ilości zapytań kierowanych do nas przez pracodawców. Z pewnością pandemia zwiększyła tę skalę i sprawiła, że pracodawcy zauważyli, że coraz więcej pracowników potrzebuje wsparcia w tym obszarze. – podsumowuje Magdalena Kartasińska dietetyk kliniczny i kierownik działu dietetycznego Dailyfruits.