Karp tylko od święta?
Z raportu Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej Rynek rolny — marzec 2018, wynika, że Polacy najchętniej sięgają po łososie, pstrągi, morszczuki i makrele. W zestawieniu zabrakło karpia, który od wielu lat kojarzy się ze Świętami Bożego Narodzenia. Z roku na rok, popularność tej ryby spada, nawet w okresie świątecznym. Czy w najbliższych latach całkowicie zniknie z polskich domów?
Dlaczego karp na Święta?
Karp, przez wielu uważany za wieloletnią polską tradycję, swoją popularność zyskał w czasach PRL-u za sprawą hasła „Karp na każdym wigilijnym stole”. Był najtańszą i najłatwiejszą w hodowli rybą, a święta były jedynym okresem tak dużej dostępności. Co więcej, w wielu zakładach rozdawany był w ramach premii pracowniczych. - Dziś karp nie jest już tak łatwy w hodowli – Grzegorz Torzyński z De Heus i dodaje, że w tym roku podobnie jak w poprzednim, około jedna trzecia obiektów, w których hoduje się karpia, ucierpiała na skutek suszy.
– Problemy związane z suszą, dotknęły nie tylko hodowców trzody, bydła czy drobiu, ale również hodowców ryb. Ze względu na deficyt wody i wysokie temperatury, ryby nie pobierały odpowiedniej ilości pokarmu, przez co część z producentów musiało pogodzić się ze stratami na poziomie nawet 30 proc. – dodaje Grzegorz Torzyński.
Pogoda nie wpłynie na smak mięsa. Polskie karpie, szczególnie te z rejonu Milicza, słyną ze swojego smaku, jędrnego mięsa i właściwości zdrowotnych. Sekretem ich jakości jest właściwa dieta oraz nieskazitelnie czysta woda w stawach. – Karp to jedna z najlepszych jakościowo ryb hodowlanych dostępnych w Polsce, którą warto jeść nie tylko od święta. Wynika to m.in. z wymagającego trzyletniego cyklu hodowli. W jego trakcie nie stosuje się polepszaczy czy stymulatorów wzrostu. Pod koniec chowu karp pobiera wyłącznie ziarna zbóż. Wpływa to na dobry smak i odpowiednią strukturę mięsa. – dodaje Torzyński.
W ciągu dwóch przedświątecznych tygodni handlarze sprzedadzą 90 proc. rocznej produkcji karpi. Będą to ryby głównie porcjowane, ponieważ na żywe karpie decyduje się zaledwie kilka procent konsumentów. – Karp to ryba, którą jemy przeważnie w okresie bożonarodzeniowym. Poza sezonem wolumen sprzedaży tej ryby jest znacznie mniejszy. – komentuje Grzegorz Torzyński, De Heus.
O co zapytać, kupując karpia?
- pochodzenie ryby (gdzie była hodowana)
- wiek (3-letni karp jest najlepszy)
- waga (warto wybierać większe sztuki – łatwiej usunąć ości)
- czym był karmiony
Co z ceną karpia i jego dostępnością? Duże sieci hipermarketów wycofują ze sprzedaży żywego karpia oraz promują wigilijnie potrawy z innych ryb takich jak śledź, czy łosoś. Sklepy, w których żywy karp pozostał, podwyższają ceny — w tym roku zapłacimy od 4 zł więcej za kilogram niż w poprzednim.
informacje o firmie
De Heus - ekspert w żywieniu zwierząt i lider w dostarczaniu rozwiązań żywieniowych na polskim rynku paszowym.
Firma De Heus działa w ponad 50 krajach na całym świecie, wspierając osiągnięcia swoich klientów: producentów żywca, mleka, jaj i ryb. Nieustannie, wspólnie z klientami, firma wzmacnia wydajność i rozwój technologiczny, wykorzystując swoją bogatą wiedzę o żywieniu i hodowli zwierząt.
Na polskim rynku paszowym De Heus obecny jest od ponad 25 lat. Produkuje mieszanki paszowe pełnoporcjowe, mieszanki uzupełniające (koncentraty), a także mieszanki mineralno-witaminowe (premiksy) i preparaty mlekozastępcze.
Posiada szeroką ofertę rozwiązań żywieniowych dla hodowców drobiu, bydła i trzody chlewnej. Rozwiązania te cechują się wysoką jakością oraz optymalnym zbilansowaniem recepturowym. W skład produktów wchodzą jedynie surowce najwyższej jakości. Dodatkowo, kontrola komponentów pasz i wymagające procedury produkcyjne sprawiają, że produkty są bezpieczne i zdrowe dla zwierząt i ludzi.
Znakami rozpoznawczymi firmy są profesjonalne doradztwo żywieniowo-techniczne oraz specjalistyczne programy żywieniowe „szyte na miarę” potrzeb klientów. De Heus oferuje również doradztwo w budowie obiektów inwentarskich, realizowane przez profesjonalistów z działu Agra-Matic.
informacje o firmie
De Heus - ekspert w żywieniu zwierząt i lider w dostarczaniu rozwiązań żywieniowych na polskim rynku paszowym.
Firma De Heus działa w ponad 50 krajach na całym świecie, wspierając osiągnięcia swoich klientów: producentów żywca, mleka, jaj i ryb. Nieustannie, wspólnie z klientami, firma wzmacnia wydajność i rozwój technologiczny, wykorzystując swoją bogatą wiedzę o żywieniu i hodowli zwierząt.
Na polskim rynku paszowym De Heus obecny jest od ponad 25 lat. Produkuje mieszanki paszowe pełnoporcjowe, mieszanki uzupełniające (koncentraty), a także mieszanki mineralno-witaminowe (premiksy) i preparaty mlekozastępcze.
Posiada szeroką ofertę rozwiązań żywieniowych dla hodowców drobiu, bydła i trzody chlewnej. Rozwiązania te cechują się wysoką jakością oraz optymalnym zbilansowaniem recepturowym. W skład produktów wchodzą jedynie surowce najwyższej jakości. Dodatkowo, kontrola komponentów pasz i wymagające procedury produkcyjne sprawiają, że produkty są bezpieczne i zdrowe dla zwierząt i ludzi.
Znakami rozpoznawczymi firmy są profesjonalne doradztwo żywieniowo-techniczne oraz specjalistyczne programy żywieniowe „szyte na miarę” potrzeb klientów. De Heus oferuje również doradztwo w budowie obiektów inwentarskich, realizowane przez profesjonalistów z działu Agra-Matic.