Czy podstawowy rachunek płatniczy przekona opornych do bankowości elektronicznej?

Zgodnie z wymogiem Unii Europejskiej od 8 sierpnia 2018 r. wszystkie banki i SKOK-i w Polsce muszą mieć w ofercie tzw. podstawowy rachunek płatniczy. W swoim założeniu ma on zachęcać osoby, które nie korzystają z usług bankowych, do tego, żeby zaczęły to robić i weszły do systemu bezgotówkowego obrotu pieniądza. Są jednak wątpliwości, czy taki produkt jest faktycznie potrzebny.

Podstawowy rachunek płatniczy jest bezpłatny. Do konta jest dołączona karta płatnicza. Jego użytkownikom w ciągu miesiąca przysługuje co najmniej pięć darmowych wypłat z bankomatu i pięć darmowych transakcji. Rachunek ten mogą otworzyć osoby, które obecnie nie mają założonego konta w żadnym banku działającym na terenie Unii.

Czy podstawowy rachunek płatniczy sprawdzi się w Polsce? „Wielu ekspertów ma wątpliwości, ponieważ dużo polskich banków już od lat ma w swojej ofercie praktycznie darmowe konta. Po spełnieniu niewielkich wymagań, takich jak np. wpływy w wysokości tysiąca złotych miesięcznie i jedna transakcja kartą płatniczą w ciągu miesiąca, klienci są zwolnieni z ponoszenia opłaty za prowadzenie takiego rachunku. Poza tym te standardowe konta bankowe mają znacznie więcej funkcjonalności niż podstawowy rachunek płatniczy, co sprawia, że są zdecydowanie atrakcyjniejsze” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy w Credit Agricole.