Trzy lata rozwoju polskiego lidera IT

SoftwareHut, największa ze spółek białostockiej Grupy Kapitałowej TenderHut, zajęła 4. miejsce w corocznym raporcie rynkowym TOP200 wydanym przez opiniotwórcze pismo Computerworld, w kategorii „Firmy informatyczne o największym wzroście przychodów z IT w 2017 roku”. Spółka właśnie świętuje trzeci rok działalności i nie zwalnia tempa. Zarząd firmy w ciągu trzech lat wprowadził ją do czołówki polskich firm informatycznych.

Firma powstała w 2015 roku, z główną siedzibą w Białymstoku, a pieczę nad nią od początku sprawuje Robert Strzelecki, ekspert z ogromnym doświadczeniem biznesowymi i technologicznym, współzałożyciel Grupy Kapitałowej TenderHut. Firma zajmuje się dostarczaniem na rynek innowacyjnych rozwiązań z zakresu oprogramowania, świadczy także usługi outsourcingowe oraz tworzy autorskie aplikacje. 

Trzyletnie osiągnięcia

W 2015 roku spółka w zaledwie pół roku od powstania wypracowała przychody na poziomie 624 tys. zł, a rok później zwiększyła je o 523%. Po 3 latach swojej działalności SoftwareHut osiągnęł ugruntowaną pozycję na międzynarodowym rynku, a jej przychód w roku 2017 sięgnął ponad 13 mln zł. Ukoronowaniem wszystkich osiągnięć jest zaistnienie w prestiżowych rankingach, np. w Computerworld TOP200, gdzie spółka zajęła wysokie miejsca w takich zestawieniach, jak np. „Najwięksi dostawcy usług wynajmu pracowników IT w 2016 roku” lub „Firmy informatyczne o największym wzroście zatrudnienia w 2016 roku”. W tym roku firma również znalazła się w rankingu, m.in. jako 4. firma informatyczna o największym wzroście przychodów z IT w 2017 roku, a także 26. firma o największym wzroście zatrudnienia w 2017 roku.

Własne produkty

SoftwareHut od początku stawia na kreatywność rozwiązań wspartą doświadczonym zespołem i nieszablonowo myślącą kadrą managerską. Z tego połączenia powstały najciekawsze projekty spółki. Pierwszym z nich była aplikacja Zonifero, którą developerzy pod wodzą Roberta Strzeleckiego stworzyli dla własnej firmy, aby rozwiązać trudności organizacyjne wynikające z dynamicznego rozwoju firmy i napływu dużej liczby nowych pracowników. – Dziś aplikacja jest sztandarowym produktem SoftwareHut oraz jedną z wartości dodanych, która wspiera pracowników w odnalezieniu się w całej organizacji – mówi Marcin Bartoszuk, CTO SoftwareHut. Innym wytworem wyobraźni technologicznej specjalistów z firmy jest AutomatedCheckin – innowacyjna aplikacja i wyposażony w sztuczną inteligencję bot, które pomagają podróżującym służbowo w automatycznej odprawie lotniczej.

Kooperacja ze światowym gigantem

Programiści firmy w porozumieniu z Microsoftem rozwijają technologię przyszłości. Za cel obrali sobie integrację gogli HoloLens, giganta z Mountain View z systemem klasy LIMS (Laboratory Information Management System), a co za tym idzie – wprowadzenie do laboratoriów rzeczywistości rozszerzonej (Augmented Reality). – Nie przesadzę, jeśli powiem, że ten produkt może zrewolucjonizować pracę laborantów. Badacz w laboratorium zakłada gogle, loguje się do systemu, a następnie może wybierać funkcje gestem bądź głosem. Takie rozwiązanie zdecydowanie przyspieszy pracę ekspertów, zwłaszcza tę prowadzoną przy użyciu wielu różnych probówek i ich zawartości – mówi Strzelecki, prezes zarządu SoftwareHut oraz Grupy TenderHut. Firma rozwija technologie laboratoryjne realizując projekty dla światowych liderów. Doświadczenie programistów docenione zostało przez firmę Thermo Fisher Scientific. W ramach współpracy SoftwareHut rozwija oprogramowanie dla ponad 600 laboratoriów rozsianych na całym świecie.

Nie tylko praca

SoftwareHut wyróżnia się nie tylko ze względu na swoją pracę, ale też przez aktywność na rzecz wzmacniania całej społeczności IT. Warto wspomnieć tu choćby o inicjatywie SoftwareHut Speaking, która ma rozwijać umiejętność prezentacji wśród programistów. Przy pomocy specjalistów pracownicy firmy mają szansę szkolić swój warsztat przemawiania, aby wystąpienia publiczne nie sprawiały im problemu. Firma zachęca swoich specjalistów do budowania własnej marki w branży i w tym celu udostępnia szereg narzędzi i możliwości. Należą do nich np. umożliwianie występów eksperckich w prelekcjach podczas spotkań grup programistycznych, udział w targach technologicznych czy dystrybucja merytorycznych wypowiedzi pracowników w mediach.

Jakie plany na przyszłość ma  firma? – Właśnie otwieramy centrum konferencyjno-coworkingowe w Białymstoku, które ma służyć integracji regionalnego środowiska IT, jak i przyczynić się do wsparcia start-upów. Najbardziej liczymy na startupy z branży laboratoryjnej oraz business travel, gdzie poza naszą wiedzą będziemy mieć też wsparcie międzynarodowych korporacji, z którymi współpracujemy. Poza tym jeszcze w tym roku chcemy wystartować z oddziałem w Amsterdamie, a w planach mamy także japońskie przedstawicielstwo. Jedno jest dla nas pewne – od kolejnych 3 lat chcemy jeszcze więcej – mówi Robert Strzelecki.

***