styl życia zainteresowania/hobby budownictwo/nieruchomości ekonomia/biznes/finanse
Mimo że ceny mieszkań rosną, Polacy coraz częściej kupują na rynku pierwotnym
Po dłuższym okresie stabilizacji cen mieszkań w Polsce od początku bieżącego roku obserwujemy wzrosty. Jednym z wyjątków jest Warszawa… Tam ceny rosną już od roku 2013. Są jednak i takie miasta, w których mieszkania tanieją.
Scyzoryki płacą coraz mniej
Jeśli chodzi o największe miasta, ceny mieszkań spadają tylko w Krakowie. Jest to jednak spadek minimalny – w skali roku nie wynosi nawet 1%. Zdarza się natomiast, że mieszkania tanieją bardziej w mniejszych miastach. Przykładowo w Kielcach ceny zmalały w ostatnim czasie o mniej więcej 3%. Dość wyraźnie wzrastają one za to w Gdańsku, Katowicach czy też Olsztynie. W przyszłych miesiącach roku nie należy się spodziewać większych zmian – dalej będziemy mieli do czynienia w naszym kraju z lekkimi wzrostami cen.
Droga Warszawa, tani Gorzów Wielkopolski
Najdroższe mieszkania są oczywiście w stolicy. Za m2 trzeba tam zapłacić średnio 7,5 tys. zł. Z kolei w Łodzi, najtańszym z największych miast, kosztuje on przeciętnie 3,8 tys. zł. Co do miast wojewódzkich, najkorzystniej jest jednak w Gorzowie Wielkopolskim (średnia cena za m2 to 3 tys. zł).
Ceny nowych mieszkań odstraszają? Niekoniecznie
Co ciekawe, Polacy coraz chętniej kupują mieszkania na rynku pierwotnym. „Jeżeli chodzi o sprzedawane mieszkania, rośnie udział tych z rynku pierwotnego. W Warszawie, Trójmieście czy Poznaniu udział ten przekroczył już nawet 50%” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Barbara Bugaj, starszy analityk ds. rynku nieruchomości z firmy Cenatorium.