Podróże służbowe – krótkie, ale na bogato

Siedem razy w roku na jeden, góra dwa dni – tak wyglądają podróże służbowe Polaków. Co ciekawe, choć prawie połowa wyjeżdżających otrzymuje dietę w wysokości ustawowego minimum (30 zł na dzień), to na nocleg są wybierane najczęściej hotele cztero-, pięciogwiazdkowe.

Burżuazja? Otóż nie. „Według naszego badania dla 77% osób odbywających delegacje najistotniejsza przy wyborze zakwaterowania jest lokalizacja – to, czy hotel znajduje się blisko miejsca odbywania konferencji lub siedziby danej firmy. Ważne są też warunki do pracy i to, czy obiekt oferuje pomieszczenie do spotkań biznesowych” – zaznacza w wywiadzie z serwisem infoWire.pl Katarzyna Niezgoda z grupy hotelowej Vienna House Poland. Cenę doby hotelowej jako czynnik decydujący o wyborze zakwaterowania wskazywano na drugim miejscu.

Co ciekawe, w większości pracownicy są kwaterowani w pokojach standardowych (88%). Dla 58% podróżujących służbowo ważnym udogodnieniem jest dostęp do darmowego Wi-Fi. 54% badanych zwraca z kolei uwagę na przyjazną atmosferę i miłą obsługę, a 40% – ceni sobie ofertę gastronomiczną.

Wśród trendów w podróżach służbowych zauważono wzrost popularności stanowiska travel managera, czyli osoby organizującej delegacje pracowników. Jednak w polskich firmach to nadal rzadkość (10%). Co trzeci ankietowany poinformował, że chętnie pracowałby w strefie coworkingowej w miejscu zakwaterowania, a co piąty – korzysta z executive corner, czyli strefy biznesowej z dostępnymi komputerami, drukarką, prasą i kuchnią.