Kardiolodzy wypowiedzieli walkę hipercholesterolemii.
Zaburzenia lipidowe to najczęściej występujący czynnik ryzyka chorób układu krążenia. Mimo to aż 60 proc. osób, które mają za wysokie stężenie cholesterolu, nie jest tego świadoma. – Dlatego zdecydowaliśmy, że rok 2023 będzie Rokiem Walki z Hipercholesterolemią – ogłosił prof. Przemysław Mitkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Problem dotyczy nawet 21 milionów osób w Polsce. Jego skalę zwiększa bardzo niska świadomość występowania tego czynnika ryzyka - tylko 2 osoby na 10 wiedzą, jakie mają stężenie cholesterolu całkowitego i/lub cholesterolu LDL.
Zmniejszyć ryzyko kolejnego zawału
– Pomimo ciągłej edukacji przez ostatnie 15 lat, licznych konferencji, spotkań, dokumentów eksperckich, wyników badań, także wiedza lekarzy na temat tego czynnika ryzyka, diagnostyki i skutecznej terapii zaburzeń lipidowych jest nadal niewystarczająca. Przekłada się to na zbyt późne podjęcie leczenia, stosowanie nieodpowiednich dawek statyn i brak zalecenia leczenia skojarzonego. W wyniku tego tylko 24 proc. pacjentów w Polsce osiąga cele terapeutyczne dla cholesterolu LDL, niezależnie od grupy ryzyka, a tylko 17 proc. dla chorych bardzo wysokiego ryzyka. To też jest powodem, że nawet co 5-7 pacjent po zawale może mieć kolejny incydent w ciągu 12 miesięcy, a wyniki badania LIPIDOGRAM wskazują, że leczenie obniżające stężenie cholesterolu LDL otrzymuje w Polsce tylko mniej niż 60 proc. osób po udarze niedokrwiennym – wyliczał prof. Maciej Banach, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego, w trakcie konferencji prasowej poświęconej temu problemowi.
Podczas spotkania przytoczono najnowsze dane z programu KOS-zawał. Wynika z nich, że mediana stężenia cholesterolu LDL u pacjentów z zawałem to 115 mg/dl, a po 12 miesiącach: 75 mg/dl, czyli wciąż za dużo.
– Musimy pamiętać, że obniżając LDL-C do 50-60 mg/dl możemy uzyskać nawet regresję blaszki miażdżycowej, a na pewno jej stabilizację, co ma kolosalne znacznie dla dalszych losów pacjenta – przekonywał prof. Przemysław Mitkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Z kolei prof. Robert Gil, prezes elekt PTK, zwrócił uwagę, że na przestrzeni ostatnich dwóch lat istotnie zwiększyła się wiedza wśród kardiologów interwencyjnych w zakresie potrzeby włączania leków hipolipemizujacych, w odpowiednio wysokich dawkach, jeszcze na oddziale.
– To niezwykle ważne, bo to przecież kardiolodzy interwencyjni w większości odpowiadają za wypis pacjentów do domu po zawale – mówił prof. Gil. Dlaczego to tak ważne? Eksperci zwrócili uwagę, że jeśli jakieś leki trafią do karty wypisowej ze szpitala, to pacjent będzie jest z dużym prawdopodobieństwem przyjmował także później, co poprawi rokowanie.
Informacje o cholesterolu w szpitalnej karcie wypisowej
Eksperci jednogłośnie przyznali, że mimo zmian na lepsze wciąż jest wiele do zrobienia w zakresie budowania świadomości społecznej na temat zaburzeń lipidowych. Dlatego rok 2023 ogłosili Rokiem Walki z Hipercholesterolemią. Na przestrzeni najbliższych miesięcy odbędą się m.in. liczne wydarzenia edukacyjne dla lekarzy i pacjentów. W najbliższych dniach zostanie opublikowane stanowisko eksperckie dotyczące leczenia zaburzeń lipidowych po zawale serca. Znajdzie się w nim m.in. postulat, by każdy pacjent po OZW miał w karcie wypisowej zawarte informacje o tym, jakie powinien mieć docelowe stężenie cholesterolu, w jaki sposób należy dążyć do tego celu i co dalej w sytuacji, gdy się nie udaje.
– Będziemy rozmawiać z producentami oprogramowania, by dodawanie takich informacji stało się łatwiejsze dla lekarzy – dodaje prof. Mitkowski.
Ewa Kurzyńska
kontakt dla mediów
Karolina Kowalska
k.kowalska@pb.pl
tel: 22 333 98 01
informacje o firmie
kontakt dla mediów
Karolina Kowalska
k.kowalska@pb.pl
tel: 22 333 98 01