Polscy rolnicy oceniają największą nowość ubiegłego roku po pierwszych żniwach

W zeszłym roku na rynku kombajnów pojawiło się wiele nowości. Nie próżnował także i CLAAS, który wypuścił do sprzedaży nowoczesny model TRION. Czy na tak konkurencyjnym rynku jest jeszcze miejsce i szansa by zaskakiwać i spełniać wysokie wymagania polskich rolników? O to postanowiliśmy spytać dwóch gospodarzy, którzy właśnie odbyli swoje pierwsze żniwa z nowym TRIONEM.

„Co ważne to nie były testy” – mówi Andrzej Kulczyński Product Manager z CLAAS Polska – „Obaj gospodarze zakupili nowe kombajny z serii TRION, gdyż bardzo przypadły im do gustu”. Trion jest przeznaczony zarówno dla rodzinnych gospodarstw, jak i wielkopowierzchniowych gospodarstw oraz przedsiębiorstw usług rolniczych. Kombajn można także łatwo dopasować do zbioru różnych roślin – CLAAS zapewnia, że ich nowa maszyna rolnicza dobrze sprawdzi się w zbiorze pszenicy, rzepaku, kukurydzy, słonecznika, soi czy nawet ryżu. Przekonajmy się więc, jak wygląda nowy TRION w akcji. Udało nam się odwiedzić dwa gospodarstwa. Pierwsze położone jest w Przybkowie, woj. Zachodniopomorskie. To właśnie tutaj Marcin Sikora, prowadzący ponad 100 ha areał wraz z ojcem, zdecydował się na pozyskanie CLAAS TRION 520. Drugie z kolei należy do Andrzeja Szczepańskiego i mieści się na Mazowszu, w powiecie makowskim. Tutaj pracuje model TRION 640.

Dlaczego wybrali CLAAS TRION?

W obu przypadkach TRION nie był pierwszy kombajnem marki CLAAS w gospodarstwie. Obaj rolnicy przesiedli się na nowy model bezpośrednio ze starszych, wysłużonych już maszyn. U Pana Szczepańskiego to już 3 kombajn CLAAS z rzędu. Wcześniej „na służbie” były kolejno DOMINATOR 150 oraz TUCANO 320. Jak mówi gospodarz – „Gospodarstwo się na tyle rozrosło, że trzeba było kupić bardziej wydajny kombajn, aby zdążyć wszystko zebrać na czas. Dodatkowo dokupiliśmy także przystawkę do zbioru kukurydzy”.

Pan Marcin Sikora z kolei dość długo pracował na modelu DOMINATOR 150, by teraz w końcu przesiąść się na nowego CLAAS TRION 520. „Z poprzedniego modelu byliśmy bardzo zadowoleni, nie było problemu z awariami, dostęp do części był bardzo dobry, a serwis na znakomitym poziomie” – argumentuje swój wybór Sikora – „Skorzystaliśmy więc z oferty Przedsmak 2022 i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni” – dodaje.

Nowy model, większe efekty

CLAAS TRION w nowatorski sposób łączy wydajność z efektywnością i sprawdza się na każdym polu. Zmiana z jednej rodzaju rośliny na drugą odbywa się w szybki i łatwy sposób. Młocarnia charakteryzuje się dużą przepustowością. Samoczynnie uczące się systemy wspomagania operatora pomagają w efektywnym i komfortowym zbiorze plonów. „Jestem bardzo zadowolony z wydajności TRIONA, na polu jest ona dwa razy większa niż w moim poprzednim kombajnie TUCANO” – komentuje Andrzej Szczepański. „Wynik to około 25-30 ton pszenicy na godzinę” – dodaje.

Z kolei Marcin Sikora zwrócił uwagę na jakość ziarna, która jego zdaniem jest bardzo dobra. Nie ma bowiem problemu z połówkami oraz zanieczyszczeniem. Jak mówi Sikora – „Przepływ masy w nowym TRIONIE jest bardzo dobry. Zaczynając od hederu VARIO 560, poprzez młocarnie APS z bębnem głównym o średnicy 600 mm. Jest też dodatkowy bęben wspomagający separację, ułatwia on przepływ masy”. Jakość pracy potwierdził też Andrzej Szczepański – „Słoma z tego kombajnu jest bardzo dobrej jakości, wykorzystuję ją na pasze i na ściółkę”.

Nowi użytkownicy serii TRION docenili też wprowadzone rozwiązania technologiczne. Obaj byli pod wrażeniem sprawdzonej technologii omłotu APS w połączeniu z systemem czyszczenia JETSTREAM, dużym zbiornikiem ziarna i wysoką prędkością wyładunku. „Ważne jest, że silnik pracuje bardzo płynnie, nie słychać go w kabinie. A dzięki zastosowaniu DYNAMIC POWER zużywa mniej paliwa przy odkładaniu słomy w pokos” – potwierdza Andrzej Szczepański. Marcin Sikora, którego gospodarstwo znajduje się na terenach pagórkowatych stwierdził, że bardzo przydatny w jego przypadku jest system AUTO CONTOUR – „System ten bardzo ułatwia pracę na nierównym terenie, heder sam się poziomuje”.

Prostota obsługi

„Tworząc tak bardzo zaawansowaną maszynę jaką jest TRION ważne było dla nas, aby codzienna obsługa nie była nie lada wyzwaniem” – mówi Andrzej Kulczyński ekspert CLAAS. „Inaczej rolnicy mogliby się łatwo zniechęcić” – dodaje. Potwierdza to Marcin Sikora, dla którego „Codzienna praca z kombajnem jest bardzo prosta, przy silniku jest dużo miejsca, a dojście jest wszędzie ułatwione”. Obaj użytkownicy docenili także to, że specjalne listwy i punkty do smarowania są bardzo łatwo dostępne i umożliwiają szybkie nasmarowanie całego kombajnu oraz to, że cały kombajn posiada system wewnętrznego oświetlenie co zwłaszcza w pochmurne dni, czy wieczorem znacznie zwiększa widoczność w trakcie prac serwisowych.

Pierwsze doświadczenia w tegorocznych zbiorach Marcina Sikory oraz Andrzeja Szczepańskiego pokazują, że wprowadzone nowe modele kombajnu CLAAS z serii TRION spełniają oczekiwania oraz nie zawodzą, jeżeli chodzi o wydajność, komfort oraz nowoczesne rozwiązania technologiczne.