Polska 2050 przedstawia potencjał wykorzystania środków z Funduszu Odbudowy UE
Warszawa, 1 czerwca 2022 r.
INFORMACJA PRASOWA
Wprowadzenie jednolitego biletu na komunikację miejską, regionalny transport kolejowy i autobusowy oraz jak najszybsze wejście w program wymiany pieców węglowych, gazowych i termomodernizacja polskich domów do końca 2025 roku. To rozwiązania Polski 2050, na wykorzystanie środków z Funduszu Odbudowy Unii Europejskiej.
Szymon Hołownia, lider Ruchu Polska 2050 zaznaczył, że Polska może otrzymać z Funduszu 250 mld złotych. "Te pieniądze muszą być wydane tak, by posłużyły Kwiatkowskiej i Nowakowi, a nie Morawieckiemu i Ziobrze" - mówił Szymon Hołownia podczas środowej konferencji prasowej przed Ministerstwem Sprawiedliwości.
Zdaniem lidera Polski 2050 środki z Krajowego Planu Odbudowy można przeznaczyć na wprowadzenie jednolitego biletu za 50 złotych miesięcznie na transport kolejowy, autobusowy i miejski. "W Niemczech taki bilet można kupić za 9 euro i jeździć do woli pociągami, transportem miejskim, przemieszczać się bez użycia choćby własnego samochodu. Na to potrzeba kilkanaście miliardów złotych, ok. 6 proc. naszego KPO - mówił Szymon Hołownia.
Szymon Hołownia zaznaczył, że dzisiaj musimy oczekiwać od rządu jasnej deklaracji. “Musimy zrobić wszystko, żeby najbliższa zima była ciepła dla Polaków, żeby mogli się ogrzać we własnych domach. Musimy wejść jak najszybciej w program wymiany pieców węglowych i gazowych oraz termomodernizacji polskich domów do końca 2025 roku" - mówił lider Polski 2050.
W ocenie Szymona Hołowni Polska powinna jak najszybciej wprowadzić euro. "Jeżeli dzisiaj bylibyśmy w strefie euro, to pieniądze z KPO byłyby bezpieczne. Te pieniądze będą wypłacane w euro, a później przewalutowane na złotówkę, która będzie spadała coraz niżej” mówił Szymon Hołownia.
Szymon Hołownia podkreślił, że Krajowy Plan Odbudowy to projekt na pokolenia. "To nie jest zabawka polityczna pana Ziobry i pana Morawieckiego. To jest projekt na miarę budowy Gdyni i Centralnego Okręgu Przemysłowego przed wojną. To jest dzisiaj stawka, która leży na stole" - podsumował Szymon Hołownia.