e-Wprost nr 25 (74): Lista 100 najbogatszych Polaków 2021

Walka na szczycie

Na podium małe zamieszanie. Zygmunt Solorz, który w zeszłym roku po raz pierwszy w historii naszego rankingu został najbogatszym Polakiem, w tym roku ten tytuł utrzymał. Ale po piętach depcze mu Tomasz Biernacki, właściciel sieci Dino i jeden z najbardziej tajemniczych miliarderów w kraju. Biernackiego od Solorza dzielą już nie miliardy, a miliony złotych. Kurs Dino na warszawskiej giełdzie nieustannie puchnie i gdybyśmy listę przygotowywali parę tygodni później, to najpewniej on, a nie Solorz, zostałby numerem jeden. W przyszłym roku szykuje się więc bardzo ciekawy pojedynek na samym szczycie.

Z trzeciego miejsca wypadł za to Piotr Szulczewski. Wizjoner internetu od aplikacji zakupowej Wish, która ściga się z Alibaba Group i Amazonem, wszedł na nowojorską giełdę. Ale debiutu jego spółki nie można zaliczyć do udanych. Analitycy spodziewali się wyższej wyceny firmy Polaka, który jeszcze jako nastolatek wyemigrował z rodzicami do Stanów. Przed debiutem trochę się łudziliśmy, że zarabiający w dolarach Szulczewski prześcignie naszych złotowych miliarderów. Nic się jednak takiego nie stało.

Na ostatnim stopniu podium zastąpił go Michał Sołowow. Pierwszy przemysłowiec III RP. Jego chemiczny Synthos, producent podłóg Barlinek czy wyposażenia łazienek Cersanit zaliczyły w zeszłym roku zyski liczone w setkach milionów złotych.

Powroty do setki

W pierwszej dziesiątce duże zaskoczenie, bo po latach niebytu na listę powrócił Rafał Brzoska, założyciel sieci paczkomatów InPost. Ostatni raz był w naszym zestawieniu w 2015 roku. Z majątkiem wycenianym wtedy na 293 mln zł zajął 93. miejsce. Dzisiaj wraca. I to od razu do pierwszej dziesiątki z majątkiem wartym już nie miliony, a miliardy złotych.

Powrotów jest zresztą więcej. Na liście również po latach banicji pojawił się Jakub Zabłocki, właściciel notowanego na warszawskiej giełdzie domu maklerskiego X-Trade Brokers. Ostatnio był w setce w 2018 roku. Zajmował jedno z ostatnich miejsc. Dzisiaj wraca do czołówki z ponad 1,3 mld zł majątku.

Debiutanci

Ale od powrotów ciekawsi są debiutanci. W tym roku 9 nowych osób trafiło do elitarnego grona 100 najbogatszych. Jest rodzina Jasińskich, właścicieli drugiego największego dewelopera na warszawskim rynku. Jest Janusz Wiszczuk, większościowy udziałowiec sieci hurtowni motoryzacyjnych Opoltrans. Jest Michał Świerczewski, twórca X-kom, potężnego dystrybutora elektroniki z siedzibą w Częstochowie. Jest Urszula Siecińska, największa przetwórczyni łososia w Polsce. Dawid Zieliński, który korzysta z eksplozji fotowoltaiki na dachach polskich domów. Małgorzata i Tadeusz Włodarczykowie od mrożonek reklamowanych przez Krystynę Jandę czy Marcina Prokopa. Oraz wielu innych.

Spadkowicze

Z listy 100 wypadł Leszek Szagdaj i Mariusz Jańczuk, właściciele Itaki. Co roku wysyłali miliony Polaków na wakacje. W zeszłym roku, z wiadomych przyczyn, mało kogo wysłali, co znalazło odzwierciedlenie w słabych wynikach finansowych. Zniknął też Igor Klaja, twórca znanej polskiej marki ubrań sportowych 4F. Zamknięte galerie, siłownie i cały lockdown niekorzystnie wpłynął na jego biznes. Podobnie wyglądało to u Michała Kowalika i Jarosława Droździka, właścicieli popularnej sieci sklepów sportowych Martes Sport.

Jednak historia listy 100 najbogatszych Polaków „Wprost” pokazuje, że do rankingu zawsze można wrócić. Niech o tym świadczą historie kilku spektakularnych powrotów, które przytrafiły się przy okazji tegorocznej edycji listy.

Najnowsze wydanie e-Wprost już dziś od godziny 15:00 w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play. Teraz łatwe do czytania również na urządzeniach mobilnych.