Co trzeci kierowca myśli o bezpieczeństwie innych

Co trzeci Polak szukający obecnie ubezpieczeń w sieci myśli o polisie NNW chroniącej kierowcę i pasażera w razie nieszczęśliwego wypadku, mimo że nie jest ona obowiązkowa – wynika z raportu Porówneo.pl. Najczęściej o tego typu zabezpieczenie troszczą się mieszkańcy woj. wielkopolskiego (40 proc. spośród wszystkich szukających ubezpieczeń). Ich przezorność nie powinna dziwić, bo właśnie na drogach tego województwa w 2019 r. w wypadach drogowych rannych zostało najwięcej osób – 4 566 (dane Komendy Głównej Policji).

Mimo spadku liczby wypadków odnotowanego przez KGP w 2019 r. (30 288) – w porównaniu z 2018 r. (31 674) na krajowych drogach nadal dochodzi do dużej liczby nieszczęśliwych zdarzeń. Starania kierowców, ostrożna jazda oraz przekonanie o bezkolizyjnym pokonaniu trasy nie zawsze są w stanie uchronić zmotoryzowanych przed niebezpieczeństwem i kolizjami. W 2019 r. do wypadków komunikacyjnych w całej Polsce dochodziło średnio 83 razy dziennie, w ich wyniku każdego dnia rannych zostawało 97 osób. Świadomość zagrożeń na drodze wśród osób siadających za kółko rośnie, a wraz z nią rośnie chęć zabezpieczenia zarówno siebie, jak i pasażerów przed następstwami nieszczęśliwych wypadków.

Co trzeci kierowca myśli o pasażerach

Średnio 32 proc. polskich kierowców (kupujących na Porówneo.pl) myśli o zabezpieczeniu się polisą NNW chroniącą, jeśli dojdzie do wypadku samochodowego w wyniku, którego poszkodowani kierowca i jego współpasażerowie doznają uszczerbku na zdrowiu. Jak wynika z najnowszych danych Porówneo.pl w 2020 r. najczęściej przezornością w tej kwestii wykazują się mieszkańcy Wielkopolski – 40 proc. szukających ubezpieczeń w sieci jest zainteresowanych polisą NNW. Do grona zmotoryzowanych przewidujących wszystkie możliwe scenariusze prowadzenia auta i konsekwencje ewentualnych wypadków należą też mieszkańcy woj. dolnośląskiego (37,5 proc.), kujawsko-pomorskiego (36 proc.), opolskiego (36 proc.), zachodniopomorskiego (34 proc.) czy pomorskiego (34 proc.).

Kolejne miejsca zajmują mieszkańcy woj. lubuskiego (33 proc.), łódzkiego (32 proc.), śląskiego (32 proc.) oraz warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego i małopolskiego (w każdym po 30 proc. szukających ubezpieczeń w sieci jest zainteresowanych polisą NNW).

Rzadziej o NNW pytają właściciele aut z Podkarpacia (28 proc.), woj. świętokrzyskiego (27 proc.) i lubelskiego (26 proc.) oraz z Podlasia (24 proc.).

Każde zdarzenie komunikacyjne potrzebowało ochrony  

Bez względu na region zdarzenia wskaźnik liczby rannych na 100 wypadków w 2019 r. wahał się pomiędzy 103,6 w woj. kujawsko-pomorskim a 122 w woj. warmińsko-mazurskim. Nie dziwi zatem fakt, że kierowcy świadomi tego typu zagrożeń coraz częściej szukają ubezpieczeń NNW, które zapewnią finansową rekompensatę, jeśli dojdzie do powstania szkód lub uszczerbku na zdrowiu. Tym samym chcą również chronić swoich pasażerów przed następstwami nieszczęśliwych wypadków na drogach publicznych, już od chwili wejścia do samochodu aż do wyjścia z niego. Również z uwzględnieniem kolizji podczas postoju na trasie, co jest istotne biorąc pod uwagę, że według danych KGP w 2019 r. na poboczach doszło do 1 026 wypadków – średnio to trzy wypadki dziennie.

– Obserwujemy rosnące zainteresowanie polisami NNW. Polscy kierowcy chcą zadbać o bezpieczeństwo jazdy w sposób coraz bardziej kompleksowy – chroniąc nie tylko swój portfel ubezpieczeniem OC, ale też innych uczestników ruchu drogowego. Potwierdzają to również nasze dane, z których wynika, że już 32 proc. Polaków szukających ubezpieczeń to osoby chcące kupić również NNW, mimo że w przeciwieństwie do OC tego typu polisa nie jest obowiązkowa, a chęć zakupu wynika z ich decyzji – mówi Wojciech Rabiej, prezes Porówneo.pl. Jak dodaje, w tym ubezpieczeniu, warto zwrócić uwagę na sumę ubezpieczenia, czyli wartość, według której będzie ustalana kwota odszkodowania.

Ekspert zaznacza też, że kompleksowe porównanie ofert krajowych ubezpieczycieli pozwala znaleźć  ubezpieczenie OC + NNW bez znaczących różnic między kosztem ich rocznego zakupu, a składkami jedynie ubezpieczenia OC. W niektórych towarzystwach za pakiet (OC + NNW) trzeba zapłacić o kilkadziesiąt złotych więcej niż za samo OC, choć co ciekawe, często pakiet OC i NNW jest tańszy od samej polisy OC. Również prawdopodobnym wytłumaczeniem niższej składki pakietów OC + NNW są informacje zgromadzone przez ubezpieczycieli mogące wskazywać, że przezorne osoby kupujące dodatkowe ubezpieczenie NNW jeżdżą ostrożniej i rzadziej powodują wypadki.

Ochrona osób, a nie mienia

Ubezpieczenie NNW jest przypisane do ściśle oznaczonego pojazdu, na który wystawiana jest polisa. Nie obejmuje ono zniszczonego mienia, zapewnia środki na wypadek następstw nieszczęśliwych wypadków ludzi. Ubezpieczonymi mogą być zarówno kierowca jak i pasażerowie z tym, że nie są to osoby konkretnie oznaczone np. wymienione w polisie czy innym dokumencie z imienia i nazwiska, lecz każdorazowy kierujący pojazdem w chwili wypadku oraz uczestniczący w nim pasażerowie. Tego typu ochrona pokrywa stałe uszczerbki na zdrowiu np. te będące efektem kolizji, do której dochodzi w czasie jazdy lub postoju czy nabyte podczas wsiadania lub wysiadania z pojazdu. Odszkodowanie przysługuje również, gdy uszczerbek powstał podczas naprawy samochodu oraz gdy załadowujemy lub rozładowujemy przyczepę. Polisa NNW zapewnia też wsparcie finansowe w najtrudniejszej sytuacji - śmierci kierowcy czy pasażera poniesionej w nieszczęśliwym wypadku. Wówczas świadczenie otrzymują ich rodziny. Kwoty wypłacane z tytułu ubezpieczenia oraz jego zakres uzależniony jest w dużej mierze od rodzaju i warunków posiadanej polisy określonych w umowie z ubezpieczycielem.