Obywatele Wielkopolski czekają na prezydenta, który zadba o samorządy - badania
Prawie połowa mieszkańców województwa wielkopolskiego uważa, że Andrzej Duda w ogóle nie zwraca uwagi na ich region . Szymona Hołownię Wielkopolanie uważają za tego kandydata na prezydenta, który najlepiej zadba o Wielkopolskę. Mieszkańcy województwa domagają się więcej samorządności, mniej centralizmu i prezydenta, który rozumie lokalne wspólnoty – wynika z badań przeprowadzonych 22-25 maja na reprezentatywnej grupie mieszkańców województwa wielkopolskiego.
Aż 64 procent obywateli Wielkopolski uważa, ze władze centralne powinny bardziej słuchać władz lokalnych. Prawie tyle samo widzi potrzebę, by władze centralne dały większą autonomię władzom lokalnym (uważa tak 61 proc. badanych).
Oczekiwanie większej autonomii nie wyklucza zainteresowania sprawami Wielkopolski. W tym kontekście bardzo słabo wypada urzędujący prezydent. Ponad połowa mieszkańców Wielkopolski twierdzi, że prezydent powinien bardziej niż obecnie być rzecznikiem samorządów lokalnych, prawie połowa (49 proc), że Andrzej Duda w ogóle w ogóle nie zwraca uwagi na ich region.
Pytani o to, który z kandydatów na prezydenta najlepiej zajmie się wielkopolskimi sprawami, mieszkańcy województwa wskazują na Szymona Hołownie (41 proc) , potem Władysława Kosiniaka- Kamysza (37 proc) Rafała Trzaskowskiego (35 proc).
Badanie CAWI (Computer Assisted Web Interview) przeprowadzone przez Maison and Partners, na reprezentatywnej grupie mieszkańców województwa wielkopolskiego (386 osób, kwoty ze względu na płeć, wiek oraz wielkość miejsca zamieszkania, odpowiadające strukturze dorosłych mieszkańców województwa wielkopolskiego)w dniach 22-25 maja 2020 roku.
Poprosiliśmy samorządowców z województwa wielkopolskiego o skomentowanie badań.
Z badań wynika, że około 60% mieszkańców Wielkopolski uważa, że władze centralne powinny bardziej słuchać władz lokalnych, a jednocześnie powinny dać władzom lokalnym większą autonomię. Z czego Pana zdaniem wynika taka opinia?
Tomasz Budasz, prezydent Miasta Gniezna: - Generalnie jestem przekonany, że wynika to z praktyki rządzenia. Mieszkańcy widzą, że samorząd sprawdza się, że szczególnie w trudnych sytuacjach radzimy sobie dobrze, a nawet lepiej niż organy centralne. W Gnieźnie doskonałym przykładem była nawałnica z 2017 roku, która spustoszyła miasto. Nasza szybka reakcja była zauważona i doceniona.
Tadeusz Czajka, wójt Tarnowa Podgórnego: - Uważam, że władze centralne pozostają dzisiaj głuche na sygnały płynące od samorządów. To w zasadzie komunikacja jednokierunkowa: przerzuca się na nasze barki kolejne zadania, bez dodatkowych środków na ich realizację.
-Połowa mieszkańców ma wrażenie, że prezydent Duda w ogóle
nie zwraca uwagi na Wielkopolskę. Pamięta Pan jakąś wizytę prezydencką czy jego
inicjatywę związaną z Wielkopolską?
Tomasz Budasz: Może nie będzie to do końca miłe, ale odnoszę wrażenie, że wielkopolska reprezentacja we władzach centralnych jest w ogóle za mała. A sam brak aktywności w naszym regionie Prezydenta Andrzeja Dudy może wynika z tego, że poparcie dla niego i jego obozu politycznego jest tu mniejsze niż w innych rejonach kraju? Osobiście ubolewam przede wszystkim nad tym, że samorząd nie ma swojego silnego przedstawicielstwa, którego głos byłby słyszany i zauważany w Warszawie. Nie ma też zbytniego wsparcia w osobie obecnie urzędującego prezydenta – niestety.
Rafał Kowalczyk - radny gminy Kłecko: Co do sposobu sprawowania urzędu Prezydenta Andrzeja Dudy jestem bardzo krytyczny, pamiętam jego wizyty Gnieźnie, zdaje się że było ich kilka. Niestety pozbawione one były atrakcyjnej i merytorycznej treści dającą podstawę do stwierdzenia, że prezydent zabiega o dobry i sprawny samorząd. Wpisuje się jego kadencja w niszczącą i walczącą z samorządem politykę reprezentowana przez rząd i zaplecze polityczne PIS.
Co to oznacza, że kolejny prezydent powinien być rzecznikiem samorządów lokalnych?
Tomasz Budasz: Od lat toczy się w Polsce dyskusja czy Senat nie powinien być izbą Samorządową. Myślę, że przyszedł wreszcie czas, by władze centralne zaczęły uwzględniać głos samorządowców. W moim przekonaniu jedną z bardziej udanych reform wprowadzonych w Polsce po 1989 roku była właśnie reforma samorządowa. Proszę zwrócić uwagę jak samorządy inwestują i wykorzystują jednocześnie środki zewnętrzne. Rozwój dzisiejszej Polski to przede wszystkim aktywność samorządów wszystkich szczebli.
Błażej Pacholski, sołtys Ocieszyna, radny gminy Oborniki: Samorządy znają potrzeby i problemy każdego z mieszkańców.Prezydent powinien słuchać samorządów i zbierać oraz analizować informacje i dobre pomysły, które we współpracy z parlamentem można by aplikować w różnych regionach kraju, zapewniając jego rozwój. To bardzo ważne, by kraj rozwijał się w takim samym tempie.
Według respondentów Szymon Hołownia będzie najbardziej ze wszystkich kandydatów dbał o sprawy regionu. Dlaczego on?
Tomasz Budasz: W pierwszej chwili przychodzą mi do głowy dwa podstawowe powody. Po
pierwsze, Szymon Hołownia jest jednym z nielicznych, jeżeli nie jedynym kandydatem, który w tej kampanii spotyka się z samorządowcami, i to różnych opcji. Sam jestem tego doskonałym przykładem. Po drugie, otwarcie, niemal od początku, mówi o potrzebie silnych i samodzielnych samorządów. Więcej nawet, mówi, że chce Polski zarządzanej tak jak zarządzane są małe i duże gminy, jak rządzi się i zarządza w miastach. Myślę, że to przede wszystkim przekonuje tak odpowiadających respondentów.
Rafał Kowalczyk : To, że jest spoza układu partyjnego dowodzi, że potrafi słuchać i rozumieć to o czym mówią ludzie samorządu, opracowana karta jest tego dowodem. Dlatego jestem przekonany, że jako przyszły Prezydent nie pozostawi tego środowiska i będzie inicjatorem nowej strategii na rozwój samorządności w Polsce.
Szymon Hołownia już w marcu spotkał się z kilkudziesięcioma samorządowcami z całej Polski i razem z nimi przygotował, ogłoszoną, 8 kwietnia, Kartę Samorządową. https://holownia2020.pl/kartasamorzadowa/
Karta jest zobowiązaniem Hołowni, że jako prezydent będzie rzecznikiem samorządu lokalnego we władzy centralnej. Mówi m.in. o potrzebie przekształcenia Senatu w Izbę samorządową, oraz zawiera deklarację, że, jako prezydent, Szymon Hołownia nie podpisze żadnej ustawy, która zwiększy obowiązki samorządu lokalnego, bez podania źródła finansowania. Proponuje, żeby 3 proc. wpływów z podatku VAT trafiało do samorządów, zapowiada regularne konsultacje prezydenta z samorządowcami.
W przypadku pytań prosze o telefon lub e- mail