Trendy wnętrzarskie: 3 modne rozwiązania w panelach podłogowych

Za pomocą paneli podłogowych możemy w istotny sposób kształtować wygląd wnętrza i wpływać na jego funkcjonalność. Możliwości aranżacyjne są ogromne, a na rynku wciąż pojawiają się nowe rozwiązania o ciekawym designie. Jakie trendy dochodzą do głosu?

– W ostatnich latach estetyka i budowa paneli podłogowych uległy istotnym zmianom. Nowe materiały i technologie produkcji powodują, że dziś kupujący mogą liczyć na większą wytrzymałość desek oraz bardziej naturalny, atrakcyjny wygląd. Co więcej, do wyboru mają szeroki asortyment paneli o różnych rozmiarach, fakturach i parametrach technicznych. Analiza decyzji zakupowych klientów pozwala zauważyć kilka wiodących trendów, które określają rozwiązania cieszące się największą popularnością – mówi Katarzyna Śliwińska, kierownik działu marketingu i reklamy, RuckZuck.

Trend 1: Naturalny wygląd

Jeszcze kilkanaście lat temu panelom podłogowym trudno było konkurować z drewnianym parkietem – szczególnie pod względem estetycznym. Jednak ich design ewoluował i coraz częściej w odniesieniu do wyglądu paneli pada słowo „naturalny”. Właśnie ta cecha jest jedną z najbardziej pożądanych, stąd nieustająca popularność modeli o strukturze synchronicznej (z wyczuwalnym układem usłojenia) oraz wykończonych V-fugą (frezowanymi krawędziami, dzięki którym podłoga nie jest jednolita, lecz każdy panel przypomina osobną deskę).

To jednak nie wszystko. By panele jeszcze wierniej odwzorowywały prawdziwe drewno, producenci zaproponowali delikatne zróżnicowanie ich kolorystyki w obrębie tego samego modelu i dekoru. Tzw. panele multicolor, o których mowa, występują w jaśniejszych i ciemniejszych odcieniach. Po ułożeniu ich na podłodze, dostrzegalne są subtelne przejścia tonalne, dzięki czemu całość prezentuje się bardzo harmonijnie, tworząc przy tym oryginalny efekt.

Trend 2: Niestandardowe rozmiary desek

Szerokość tradycyjnych paneli wynosi ok. 194 mm. Są one uniwersalne i dobrze sprawdzą się w każdym wnętrzu. Moda na otwarte przestrzenie sprawiła jednak, że popularność zyskują szersze deski (ok. 282 mm) i coraz więcej tego typu rozwiązań możemy spotkać w salonach sprzedaży. Nadają one wnętrzu elegancki charakter i świetnie podkreślają okazałość pomieszczenia. Taka podłoga sama w sobie stanowi element dekoracyjny, dlatego warto ją maksymalnie wyeksponować i nie zasłaniać dywanami.

Osoby stawiające na nieszablonowe rozwiązania mogą pójść o krok dalej i stworzyć na podłodze kompozycję złożoną z paneli o różnych kształtach. To trend, który wprowadził zupełnie nowe spojrzenie na wykończanie posadzki, pokazując, że jej projekt możemy stworzyć sami. Wybierając kolekcję, w skład której wchodzą panele o kilku rozmiarach (ale tej samej kolorystyce, strukturze i sposobie łączenia) to my decydujemy, jaki wygląd przybierze podłoga w mieszkaniu.

Trend 3: Odporność na działanie wody

W przypadku paneli moda idzie w parze z praktycznością. Jakość, wytrzymałość i solidność podłóg rosną, dzięki czemu dłużej zachowują swój pierwotny wygląd nawet przy intensywnym użytkowaniu. Jednym z trendów, który wyniósł panele podłogowe na nowy poziom jest wodoodporność. Modele o tej właściwości w przypadku długotrwałego kontaktu z wodą nie ulegają uszkodzeniu. Ta cecha gwarantuje wygodę użytkowania i spokój o trwałość posadzki. Sprawia też, że panele znajdują więcej zastosowań i mogą zostać położone nawet w przedpokoju, kuchni czy łazience.

– W RuckZuck staramy kreować trendy, które wyjdą naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów. Z tego względu większość paneli z naszej oferty posiada bardzo modną V-fugę oraz strukturę synchroniczną, która wiernie odwzorowuje rysunek drewna na powierzchni. Asortyment uzupełniliśmy również o kolekcję Arteo, złożoną z paneli o różnych kształtach, które można ze sobą dowolnie łączyć. Wśród najnowszych propozycji znajdują się także linie paneli wodoodpornych – Trend 4V, Expedition 4V, Impression 4V oraz Vision 4V. Wszystkie posiadają bardzo wysoką klasę ścieralności AC5, a ostatnią ze wspomnianych kolekcji cechuje kolorystyka multicolor – dodaje Katarzyna Śliwińska.