styl życia zdrowie

Nadpotliwość. Jak uporać się ze wstydliwym problemem?

Nadpotliwość to krępująca dolegliwość, która szczególnie latem potrafi uprzykrzyć życie. Jakie są najczęstsze przyczyny nadmiernego pocenia się i jakimi sposobami można je ograniczyć? 

Zanim zaczniemy walczyć z nadpotliwością, warto uświadomić sobie, że pocenie się to naturalne zjawisko fizjologiczne, które służy regulacji temperatury naszego ciała i ma chronić organizm przed przegrzaniem. Pocimy się nie tylko gdy jest gorąco, ale także gdy denerwujemy się lub uprawiamy różne aktywności. Niestety nie jesteśmy w stanie kontrolować procesu pocenia się. Po całym ludzkim ciele rozsianych jest od 2 do 4 milionów gruczołów potowych. Średnio wydzielamy około 900 ml potu podczas doby. Często więc zdarza się, że gruczoły produkują i wydzielają więcej potu, niż jest potrzebne do regulowanie temperatury ciała, w efekcie zmagamy się z nadpotliwością. Wówczas warto sprawdzić czy nie jest ona skutkiem problemów zdrowotnych, a następnie zastanowić się nad możliwością skorzystania ze metod, które pomogą nam zredukować nadpotliwość.

Nadpotliwość jest bardzo kłopotliwa ze względów estetycznych. Może ona dotyczyć różnych części ciała: pach, stóp, dłoni czy czoła. W przypadku pach możemy pomóc sobie korzystając z regularnej depilacji, wykonując ją w domu, ale akceptując szybkie odrastanie włosów lub skorzystać z zabiegów depilacji w salonie. Specjalista po weryfikacji skóry, może zaproponować nam na przykład depilację bezpaskowym woskiem twardym lub depilację woskiem miękkim z użyciem pasków do depilacji. Jeśli nie występują żadne przeciwwskazania, możemy również skorzystać z profesjonalnego zabiegu epilacji, czyli usuwania zbędnego owłosienia specjalnym laserem. Po wykonaniu serii zabiegów uzyskujemy trwałe efekty. Należy jednak pamiętać, że usuwanie zbędnego owłosienia nie ograniczy ilości wydzielanego potu, a zwiększy jedynie komfort związany z uczuciem wilgotności i znacznie zredukuje nieprzyjemny zapach potu. – wyjaśnia Karolina Dziadosz z Kliniki Młodości Blanki Pawłowskiej.

Zmagając się z nadpotliwością, warto również zweryfikować swój jadłospis, gdyż wzmożona potliwość może być również efektem nadużywania kofeiny, niektórych gatunków herbaty, alkoholu oraz palenia papierosów. Wydzielanie potu wzmaga również obecność w posiłkach ostrych i rozgrzewających przypraw jak: imbir, kurkuma, chili czy pieprz.

Powodem nadmiernej potliwości mogą być również problemy ogólnoustrojowe, związane z chorobami endokrynologicznymi np. nadczynnością tarczycy, jak również nadciśnienie tętnicze, cukrzyca. Może to być również oznaka andropauzy u mężczyzn i menopauzy u kobiet. Powodem nadmiernego wydzielaniu potu może być także otyłość, jak również stresujące sytuacje, które potęgują wyższy poziom adrenaliny i podniesienie temperatury ciała.

Ze względu na przyczyny, wyróżniamy nadpotliwość pierwotną i wtórną. Pierwotna nadpotliwość zazwyczaj występuje miejscowo i ma podłoże genetyczne. Nadmierne wydzielanie potu zachodzi najczęściej w obrębie dłoni, pach i stóp. Czynnikami pobudzającymi przy nadpotliwości pierwotnej są emocje, a szczególnie stres. Proces nadmiernej potliwości zaczyna być już dostrzegany w dzieciństwie i w okresie dojrzewania.  Nadpotliwość wtórna jest efektem objawów i następstw stanów fizjologicznych, schorzeń i różnych chorób ogólnoustrojowych. Aby skutecznie podjąć walkę z nadpotwliwością warto zwrócić się po pomoc do specjalisty, który przeprowadzi wywiad lekarski i proces diagnostyczny, a w efekcie ustali, które powierzchnie skóry nadmiernie produkuje pot i które należy poddać leczeniu.

W walce z nadpotliwością, która nie jest efektem przewlekłych chorób mogą pomóc nam rozwiązania z dziedziny kosmetologii i medycyny estetycznej. Wybrane zabiegi można wykonać na różne części ciała, aby zredukować wydzielanie potu. Do najpopularniejszych i cenionych ze względu na osiągane rezultaty, należą zabiegi z wykorzystaniem toksyny botulinowej, czyli botoksu.

Ostrzykiwanie toksyną botulinową miejsc dotkniętych hiperhydrozą, czyli nadpotliwością blokuje nerwy zaopatrujące gruczoły potowe, co zapobiega wydzielaniu przez nie potu na okres od 6 miesięcy do roku. Zabieg z użyciem toksyny botulinowej sprawdza się w walce z nadpotliwością m.in. dłoni, stóp, czoła, miejsca nad górną wargą.

W walce z nadpotliwością wykorzystuje się także radiofrekwencję mikroigłową, czyli zabieg z użyciem fal radiowych.

Podczas zabiegu fale emitowane za pomocą mikronakłuć pod odpowiednią częstotliwością niszczą nadmiar gruczołów potowych, co pozwala znacznie ograniczyć pocenie się. Dzięki odpowiednio małym odległością, precyzyjnie docierają w głąb skóry, gdzie znajdują się gruczoły potowe. W efekcie podgrzewane do bezpiecznej temperatury niszczą ich nadmiar, pozostawiając jedynie część gruczołów, potrzebnych w termoregulacji. Efekty zabiegu utrzymują się co najmniej rok, potem następuje stopniowa regeneracja gruczołów potowych. Zabieg stosuje się w nadpotliwości dłoni, stóp i pach. – wyjaśnia kosmetolog, Karolina Dziadosz z Kliniki Młodości Blanki Pawłowskiej.

Nadpotliwość to wstydliwy problem, który wywołuje uczucie skrępowania, utrudnia codzienne funkcjonowanie i może wpędzać w kompleksy. Na szczęście obecnie mamy do dyspozycji kilka sposobów, pozwalających skutecznie walczyć z tą dolegliwością.