Polacy zadowoleni z pracy, ale dalecy od zachwytu
Wg najnowszych badań Instytutu Gallupa „2018 Global Great Jobs Briefing”, tylko 5% Polaków ocenia swoją pracę jako „świetną”. Pod tym kątem mieścimy się w średniej europejskiej – wyprzedzają nas chociażby mieszkańcy Rosji, Słowacji czy Czech.
Instytut Gallupa przeprowadził ogólnoświatowe badanie, sprawdzające jak oceniamy swoją pracę. Okazuje się, że zaledwie 5 proc. Polaków uważa ją za świetną, natomiast 37 proc. za dobrą. Wśród krajów z byłego bloku wschodniego plasuje nas to dopiero na 8 miejscu. Bardziej optymistycznie swoje zajęcie oceniają chociażby mieszkańcy Słowacji, Czech czy Rumunii. Co zaskakujące również wśród rejonów tzw. rozwijających się można znaleźć kraje, w których mieszkańcy wystawiają pracodawcom lepszą notę. Np. co dziesiąty mieszkaniec Mongolii bardzo ceni sobie swoją pracę. Okazuje się też, że obecnie coraz mniej osób może cieszyć się zatrudnieniem na pełny etat, co zazwyczaj było kojarzone ze stabilnością. To zaledwie 28 proc. ludności, czyli 1,4 mld dorosłych.
W ostatecznym rozrachunku Polacy nie wypadają w tym rankingu najgorzej. Jednak do całkowitego zadowolenia wciąż sporo brakuje. Co zatem zrobić, by pracownicy z chęcią wykonywali swoje obowiązki i chcieli na dłużej związać się z danym miejscem?
Klucz do motywacji
Oczywiście większość osób jako pierwszy ważny aspekt wymieni wynagrodzenie. Jednakże spora część pracowników twierdzi, że owszem, pensja odgrywa znaczącą rolę, ale jeszcze istotniejsze jest to, że mogą robić na co dzień coś co sprawia im przyjemność, a dodatkowo ich praca i wysiłek są doceniane przez pracodawcę i współpracowników. To potwierdza, że satysfakcja z pracy jest kluczowa jeśli zależy nam na sprawnym działaniu firmy i generowaniu przez nią zysków oraz wartościowych wyników pracy. Dlatego coraz większa liczba korporacji zaczyna stawiać na dbanie o wysokie morale kadry oraz prowadzi badania ich zadowolenia i zaangażowania. Ciężkie bowiem jest kształtowanie poziomu zadowolenia pracowników jeśli go nie znamy. A dokładna analiza może być świetnym drogowskazem przy wdrażaniu rozwiązań wpływających na dobre samopoczucie zespołu. Raport „Employee Job Satisfaction and Engagement: A Road to Economic Recovery” opublikowany przez Society for Human Management pokazuje, że zatrudnieni najbardziej cenią sobie: odpowiednie wynagrodzenie, relacje z współpracownikami oraz możliwość wykorzystania swoich zdolności i umiejętności w pracy. Dlatego warto pytać swój zespół jak oceniają powyższe trzy aspekty, gdyż to one głównie wpływają na ich zadowolenie i efektywność.
Dla millenialsów praca nie jest najważniejsza
W jaki jeszcze sposób pracodawcy mogą wpłynąć na satysfakcję pracowników? Nowe pokolenie pracowników odrzuca model bezgranicznego i bezwarunkowego oddania firmie w imię idei poświęcenia i kosztem rezygnacji z własnych aspiracji. Wg Instytutu Gallupa 6 na 10 pracowników urodzonych między 1980, a 1996, w aktualnej firmie rozgląda się za nowym zajęciem. Te dane pokazują, że pracodawcy często nie wiedzą, jak utrzymać przy sobie kadry. - Dlatego pracodawcy powinni uwzględniać potrzeby nowego pokolenia, dla którego ważny jest cel pracy czy cel organizacji oraz tzw. work-life balance i indywidualne podejście. Co raz więcej firm przekonuje się, że aby utrzymać pracownika nie wystarczy zapewnić mu zróżnicowanej oferty benefitów. Młode pokolenie, chce mieć realny wpływ i tworzyć kulturę organizacji, która pozwala się rozwijać i jest otwarta na różnorodność oraz wspiera pracę zespołową. Trzeba po prostu przestać patrzeć na pracownika jak na trybik w maszynie, a zacząć mówić o współodpowiedzialności za rozwój zarówno pracownika jak i firmy – mówi Anna Warecka, Human Resources Director w Perfetti Van Melle Polska.