Zagłada gatunku w Polsce. Dziki na rzeź.
08. 01. 2019 r.
Do końca lutego prawie wszystkie dziki w Polsce zostaną zabite. Także młode i ciężarne lochy, nawet zwierzęta żyjące w parkach narodowych. Razem ponad 210 tysięcy dzików! To działanie okrutne, kosztowne, pozbawione podstaw naukowych i nieskuteczne, bo za rozprzestrzenianie wirusa odpowiedzialni są przede wszystkim ludzie.
Rekomendacja masowego odstrzału autorstwa Ministra Środowiska, to część walki z wirusem Afrykańskiego Pomoru Świń, może jednak oznaczać wyeliminowanie tego gatunku z polskiej przyrody. Las bez dzików nie będzie już taki sam.
Polski Związek Łowiecki nakłada na swoje koła obowiązek zaangażowania się w walkę z afrykańskim pomorem świń (ASF) i zorganizowanie skoordynowanych, wielkoobszarowych polowań na dziki w terminach 12-13, 19-20 i 26-27 stycznia br. Działania mają w drastyczny sposób ograniczyć populację dzików, a tym samym zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniania się ASF wśród polskich świń. Problem w tym, że jak wynika z analiz naukowców, odstrzał dzików nie zatrzyma rozprzestrzeniania się ASF...
Wymagajmy od ludzi, oszczędźmy dziki
Aby skutecznie walczyć z ASF, rolnicy zajmujący się hodowlą świń powinni restrykcyjnie przestrzegać szeregu zasad, czyli tzw. bioasekuracji. Chodzi m.in. o stosowanie określonych zachowań i środków higienicznych jak na przykład odkażania rąk, obuwia, odzieży, narzędzi czy sprzętu stosowanego w gospodarstwach.
To ludzie przyczyniają się do zarażania swoich zwierząt w chlewniach, uważają przyrodnicy z Fundacji WWF Polska. Jak mówi Piotr Chmielewski: „wirus jest przenoszony z lasu na ubraniach, butach czy kołach samochodów”. „Obecnie, tam gdzie są ogniska wirusa, świnie nie mają żadnego bezpośredniego kontaktu z dzikami czy innymi leśnymi zwierzętami, bo muszą na stałe być zamknięte w chlewniach” - dodaje.
Opublikowany w styczniu 2018 r. raport Najwyższej Izby Kontroli punktuje zaniedbania Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Głównego Lekarza Weterynarii w zakresie realizacji programu bioasekuracji, która jest jedyną skuteczną metodą zwalczania wirusa ASF. W latach 2015-2016 i w I półroczu 2017 r., aż 74% gospodarstw nie posiadało wystarczających zabezpieczeń przed wirusem ASF.
Masowe zabijanie dzików, nie tylko może doprowadzić do zagłady ich populacji, ale negatywnie odbije się na całej przyrodzie. Wpłynie na liczebność innych gatunków i paradoksalnie może przyczynić się do rozprzestrzenienia ASF. Jak mówi Prof. Andrzej Elżanowski – zoolog i bioetyk z Uniwersytetu Warszawskiego, w wywiadzie dla „Magazynu Kaszuby”: „Polowanie i strzelanie samo w sobie stwarza zagrożenie, bo rozprasza dziki. Powoduje mieszanie populacji. Po drugie powoduje dostawanie się wirusa do środowiska razem z krwią i odpadkami. Im więcej będziemy polować w Polsce na dziki, zmniejszać ich liczebność, tym więcej ich będzie przychodzić zza wschodniej granicy".
Kosztowna rzeź
Jak wynika z danych opublikowanych przez Polski Związek Łowiecki, tylko od kwietnia do listopada zeszłego roku zastrzelono blisko 168 tys. dzików. „Koszt społecznej pracy myśliwych wraz z dojazdami oraz amunicją szacuje się na kwotę blisko 583 mln zł. Oznacza to, że koszt pozyskania jednego dzika wynosi 3,4 tys. zł”, czytamy w podsumowaniu działań w 2018 roku Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego. Dużo skuteczniejsze może być przeznaczenie prawie 600 mln zł na działania prewencyjne u rolników.
„Dziki są istotnym ogniwem w ekosystemie. Jeśli ich zabraknie, ucierpią drapieżniki, np. wilki, dla których dziki stanowią jeden z głównych komponentów bazy pokarmowej" – tłumaczy Piotr Chmielewski. „Gatunki są od siebie zależne. Strzelając do dzików zwiększamy prawdopodobieństwo, że wilki będą coraz częściej atakować zwierzęta gospodarskie. Ponadto wpłynie to negatywnie na funkcjonowanie całych ekosystemów leśnych" - dodaje Chmielewski.
W ramach walki z afrykańskim pomorem świń polscy myśliwi przedsięwzięli szereg innych działań. Niestety, większość z nich dotyczy jedynie możliwości zwiększenia odstrzału dzików – m.in. proponowano Ministerstwu Środowiska i Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi wprowadzenie zmian legislacyjnych w zakresie wydłużenia okresu polowań zbiorowych na dziki do końca lutego, dopuszczenia termo i noktowizji oraz sztucznego światła do polowań w całym kraju i umożliwienia polowań przy współpracy pomocnika z psem, a także umożliwienie odstrzału dzików przy użyciu łuków myśliwskich czy zwiększenia dostępności łowiectwa dla Polaków w ogóle.
Nie za późno by się wycofać
Fundacja WWF Polska wysłała do Ministerstwa Środowiska i Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi pisma nawołujące do zaniechania planowanych na masową skalę polowań na dziki (w załączniku). Ponadto wnioskujemy o wdrożenie innych, alternatywnych wobec zabijania, mechanizmów stabilizujących populację dzika. Przede wszystkim o zaniechanie dokarmiania dzików, co powoduje rozrost populacji. To nie pierwszy raz kiedy interweniujemy. Już w styczniu 2016 roku WWF Polska zabrała stanowczy głos w tej sprawie, wydając negatywną opinię dla masowego zabijania dzików.
„Rozumiemy potrzebę walki z wirusem ASF, ale też apelujemy o rozwagę. Przed wprowadzeniem jakichkolwiek drastycznych działań wszelkie możliwe rozwiązania problemu powinny być dokładnie przeanalizowane. Być może zamiast eksterminować populację dzików w Polsce warto byłoby zacząć od zorganizowanej, skoordynowanej i wielkoobszarowej kampanii edukacyjnej o bioasekuracji skierowanej do rolników. Uniknęlibyśmy wówczas zaburzenia funkcjonowania ekosystemu i ograniczyli koszty, które państwo ponosi na eksterminacji dzików” – podsumowuje Piotr Chmielewski z Fundacji WWF Polska.
Źródła:
- Okarma H., Bojarska K., „Jak polityka może wykończyć dzika”, Brać Łowiecka 8/2018, s. 44.
- Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i rozwoju wsi z dnia 9 lutego 2018 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie środków podejmowanych w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń. Źródło: http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20180000360/O/D20180360.pdf
- Wykład prof. Henryka Okarmy na temat ekologii afrykańskiego pomoru świń w populacji polskich dzików wygłoszony na seminarium Koła Przyrodników Studentów Uniwersytetu Jagielońskiego; maj 2018. Źródło: https://naukadlaprzyrody.pl/2018/12/02/czy-polityka-moze-wykonczyc-dzika-wyklad-o-asf/
- http://wimieniuzwierzat.com/2019/01/06/analiza-pism-sprawie-masakry-dzikow/?fbclid=IwAR1vL7bROxcRvmfB3J8UJ213AtZn_KfiUOj2codOL3dGJf9o-yVma6XWojA
- Podsumowanie działań w 2018 roku Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego. https://www.pzlow.pl/attachments/article/588/Podsumowanie%20Dzialan%20PZL.pdf
- 1 stycznia Gazeta Wyborcza opublikowała artykuł „Zaczyna się masakra dzików. Mogą odstrzelić niemal wszystkie", rzeczniczka Związku, mówi, że do końca lutego myśliwi mogą odstrzelić „maksymalnie 210 tysięcy dzików”.
- 3 stycznia – oko.press https://oko.press/totalna-oblawa-na-dziki-zginie-nawet-210-tysiecy-chca-zabic-wszystkie/
- 3 stycznia – fakt.pl https://www.fakt.pl/pieniadze/prawo/z-powodu-asf-ministerstwo-srodowiska-chce-wybic-prawie-wszystkie-dziki/6ntwsyl
- 4 stycznia – https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Masowe-polowania-na-dziki-Moze-zginac-200-tys.-osobnikow
- 4 stycznia – dziennikwschodni.pl https://www.dziennikwschodni.pl/rolnictwo/wielka-rzez-dzikow,n,1000234414.html
- 6 stycznia – wprost.pl https://www.wprost.pl/tygodnik/10181109/obraz-tygodnia.html
- 7 stycznia - polskatimes.pl https://polskatimes.pl/masowe-polowania-na-dziki-tak-mysliwi-chca-walczyc-z-asf-ekolodzy-protestuja-i-chca-odwolac-ministra-srodowiska/ar/13789679
- 8 stycznia – next.gazeta.pl http://next.gazeta.pl/next/7,151003,24343744,rzad-zdecydowal-o-odstrzale-210-tys-dzikow-stosuja-metody.html
- 8 stycznia – plus.wspolczesna.pl https://plus.wspolczesna.pl/masowe-polowania-na-dziki-tak-mysliwi-chca-walczyc-z-asf-ekolodzy-protestuja-i-chca-odwolac-ministra-srodowiska/ar/13789359
kontakt dla mediów
Agnieszka Veljković
aveljkovic@wwf.pl
tel: +48 691 690 601
Prasa
prasa@wwf.pl
informacje o firmie
kontakt dla mediów
Agnieszka Veljković
aveljkovic@wwf.pl
tel: +48 691 690 601
Prasa
prasa@wwf.pl