Jacek Kurski dla „Wprost”:  kłamstwa stacji komercyjnych równoważymy prawdziwymi informacjami

Walkę z kłamstwami konkurencji, dofinansowanie „Korony królów”, rewolucję w regionach, alternatywny sylwester  i koniec okradania klientów telewizji – zapowiada Jacek Kurski. Wywiad z prezesem Telewizji Polskiej – w najnowszym wydaniu tygodnika „Wprost”.

Ponadto w nowym „Wprost” o tym, jak PiS idzie po wyborców centrum oraz czy służby specjalne chroniły mafię reprywatyzacyjną w Warszawie.  

„Zaczęliśmy od rozbicia banku. Mam na myśli sylwester, który w szczycie miał prawie 8 mln widzów, do tego udany start „Korony królów” z 4-milionową widownią pierwszych odcinków, potem stabilizacja na wysokim poziomie 2,6 mln, i to nawet według Nielsena. (…) Chcemy iść za ciosem” – podjąłem decyzję, żeby od 15 stycznia dopełnić tzw. access prime – mówi w rozmowie z naczelnym „Wprost” Jacek Kurski. I podkreśla, że on sam  odrzuca koncepcje, wedle których mające 47 proc. udziału w rynku telewizje prywatne mogą kłamać, fejkować, prowadzić trzydniówki, czterodniówki, sześciodniówki kłamstw, a publiczna ma być fifty-fifty. „To oznaczałoby olbrzymią przewagę kłamstwa w życiu publicznym. My kłamstwa stacji komercyjnych równoważymy prawdziwymi informacjami o pracach władzy publicznej” – podkreśla. Obszerny wywiad z prezesem Telewizji Polskiej – w najnowszym wydaniu tygodnika „Wprost”.

Walka ze smogiem, powrót szkolnych stołówek, polska alternatywa dla Biedronki. Plus umiarkowany przekaz medialny. „Wprost” ujawnia plan partii Jarosława Kaczyńskiego na najbliższe dwa lata. A plan jest taki, by po wyborach samorządowych Prawo i Sprawiedliwość rządziło w dziewięciu sejmikach wojewódzkich. Przygotowania do kampanii samorządowej już się rozpoczęły. Kluczem do sukcesu ma być sięgnięcie po elektorat wielkomiejski. A to oznacza, że partia musi bardziej wyeksponować swój centrowy, łagodny wizerunek. Pierwszym krokiem było powierzenie funkcji premiera w ręce Mateusza Morawieckiego i usunięcie z rządu budzących największe kontrowersje szefa MON Antoniego Macierewicza i ministra środowiska Jana Szyszki. Jak to działa w praktyce, doskonale pokazuje przykład dwóch ministerstw: Środowiska i Infrastruktury. Szczegóły – w najnowszym wydaniu tygodnika „Wprost”.

We „Wprost” także kolejny materiał o warszawskiej mafii reprywatyzacyjnej. Wszystko wskazuje na to, że proceder odbywał się pod parasolem ochronnym służb specjalnych. Ubiegłotygodniowa rozprawa komisji weryfikacyjnej ds. warszawskiej reprywatyzacji  w sprawie kamienicy na warszawskiej Pradze nie zapowiadała się szczególnie interesująco. Kamienica przy ul. Łochowskiej została sprywatyzowana metodą „na ducha” albo „na kuratora”. O szczegółach w nowym „Wprost” pisze Jan Śpiewak.

Na łamach najnowszego wydania „Wprost” również:

- Za sprawą sporu o aborcję opozycja obnażyła swoją kompletną niezdolność do podejmowania trudnych decyzji.

- Biją rówieśników lub padają ofiarą szkolnej przemocy. Tną nadgarstki żyletką albo barykadują się w pokoju. Polskie dzieci są samotne. A dorośli nie spieszą z pomocą.

- Jak to możliwe, że w słowackich górach nikt się nie kłóci w kolejce do konnych wozów? Bo tam nie ma konnych wozów.

- Sądy nie chcą się użerać z bankrutującymi Polakami i oddalają ich wnioski o upadłość. A rząd chce, żeby zbankrutować mógł każdy. Nawet kiedy nabrał furę chwilówek, a pieniądze przepuścił w kasynie.

- 15 mln dolarów za odcinek – tyle ma wynieść budżet najnowszej „Gry o tron”. To rekord wszech czasów, jeśli chodzi o stworzenie serialu. Rekord, do którego polskie produkcje nie mają nawet najmniejszych szans się zbliżyć...

- Rozpoczynające się w Davos Światowe Forum Ekonomiczne to dla prezydenta Donalda Trumpa i kanclerz Angeli Merkel okazja do podreperowania notowań. Oboje mają na własnych podwórkach poważne kłopoty.

- Mordowanie dziennikarzy, korupcja na szczytach władzy, pranie pieniędzy i handel paszportami UE. Rażącym naruszaniem praworządności na Malcie zainteresował się Parlament Europejski.

- Pół wieku temu w Paryżu zapłonął płomyk, który doprowadził do słynnej studenckiej rewolty. A wspierający ją nowofalowi reżyserzy przyczynili się do stworzenia mitu.

- Byłem młody raptem wczoraj, czyli 50 lat temu. Dlatego potrafię i lubię pracować z młodymi muzykami – mówi Michał Urbaniak. 9 lutego ukaże się jego nowa płyta, a w poniedziałek we „Wprost” – wywiad z muzykiem.

- Nowe filmy Pasikowskiego, Spielberga i Smarzowskiego. Koncerty, wystawy i książki. Jest na co czekać, czyli co wydarzy się w kulturze AD 2018.  

- Najwięcej lajków na Instagramie nie mają osoby ani mądre, ani wartościowe, tylko narcystyczne laski i kolesie robiący sobie selfie i zapatrzeni w swoje buźki i ciała jak Narcyz we własne odbicie w wodzie – felieton Michała Witkowskiego.

A w cyklu #35latWprost – rok 2002. Polacy marzyli wtedy, by dostawać pensje w euro i umówić się na randkę z Aleksandrem Kwaśniewskim lub jego żoną Jolantą. Pod koniec stycznia „Wprost” świętował swoje tysięczne wydanie. I choć na rynku prasowym miał sporą konkurencję, pozostawał tygodnikiem o największym zasięgu w Polsce. W 2002 r. wystartowała we „Wprost” satyryczna rubryka „Z życia koalicji, z życia opozycji” autorstwa Roberta Mazurka i Igora Zalewskiego. I to właśnie tu po raz pierwszy, na początku września pojawiła się informacja o tzw. aferze Rywina. Przypominamy tamte publikacje.

Najnowsze wydanie tygodnika „Wprost” 22 stycznia trafi do kiosków i salonów prasowych na terenie całej Polski, a już w niedzielę od godziny 20:00 będzie dostępne w formie e-wydania.