wydarzenia kultura/sztuka/rozrywka
Do ART MODERN wprowadziły się światowe gwiazdy. Relacja z wydarzenia „Ach, ten łódzki modernizm!”
Co łączy Polę Negri, Rudolfa Valentino i Marka Twaina? Cała trójka postanowiła zamieszkać na osiedlu ART MODERN w Łodzi! Wizerunki słynnych artystów znalazły się na klatkach schodowych budynku A1. Odsłonięciu instalacji i pamiątkowych tablic towarzyszyło spotkanie z profesor Joanną Olenderek, autorką książki „Łódzki modernizm i inne nurty przedwojennego budownictwa”.
W 2017 roku minęło równe sto lat od pierwszej znaczącej manifestacji polskiej awangardy. Modernistyczne hasło „miasto, masa, maszyna” jak nigdzie indziej żyje w Łodzi – miejscu nowoczesnym praktycznie już w momencie jego powstania. To właśnie tu, na osiedlu ART MODERN odbyło się wydarzenie „Ach, ten łódzki modernizm!”, wpisujące się w ogólnopolski rok awangardy.
Pola Negri, Rudolf Valentino i Mark Twain to twarze, które towarzyszą projektowi od samego początku. Klatki schodowe w budynku wzniesionym w ramach pierwszego etapu inwestycji otrzymały honorowy patronat słynnych artystów żyjących i tworzących na przełomie XIX i XX wieku. Ponieważ koncepcja całej przestrzeni nawiązuje do tradycji Bauhausu oraz dorobku lokalnego modernizmu, do uwiecznienia sław inwestor podszedł dość oryginalnie – jak na Łódź przystało.
– Artyści modernistyczni przenieśli sztukę z ekskluzywnych galerii na ulice, w życie zwykłych ludzi. Ślad tego widzimy dziś w takich formach, jak grafika użytkowa czy urban art – wyjaśnia Michał Styś, szef OPG Property Professionals, zarządcy inwestycji. – W ART MODERN chcemy wiązać architekturę ze sztuką. W tym celu odwołaliśmy się do estetyki murali, które tak intensywnie nasycają łódzką tkankę miejską kreatywną, wielowymiarową grafiką – dodał.
Pola Negri – dziewczyna z sąsiedztwa
Choć kierujący projektem czerpią inspiracje między innymi z dorobku Katarzyny Kobro i Władysława Strzemińskiego – najsłynniejszych artystów łódzkiej awangardy – to nie boją się też stawiać na twórczość osób młodych, stawiających pierwsze kroki w świecie projektowania. Umieszczone na elewacjach podobizny gwiazd to prace Aleksandry Kaczanowskiej, absolwentki kierunku wzornictwa na łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych.
Autorka, zwyciężczyni konkursu zorganizowanego wspólnie przez OPG i ASP, z przymrużeniem oka potraktowała światowe sławy filmu i literatury, portretując je jako zwyczajnych mieszkańców osiedla. Efekt? Nietuzinkowi artyści uchwyceni w dość przyziemnych, typowo współczesnych sytuacjach. I tak, Rudolf Valentino gimnastykuje się przy dźwiękach magnetofonu, zaś Pola Negri wyprowadza na spacer uroczego buldożka.
– Murale w założeniu miały stanowić akcent wizualnie dopełniający elewacje osiedla ART MODERN. Moim priorytetem było wprowadzenie elementu, który nada indywidualny charakter a zarazem sprawi, że dane miejsce stanie się bardziej rozpoznawalne i przyjazne dla mieszkańców – podkreśla autorka prac.
Miejsce z historią
Honorowymi gośćmi wydarzenia była Pani Rektor ASP, prof. Jolanta Rudzka-Habisiak oraz Pan Igor Chalupec, były wiceminister finansów, przedsiębiorca i potomek Apolonii Chalupec, która szerszej publiczności znana jest jako Pola Negri.
– Myślę, że są co najmniej trzy powody, dla których Pola byłaby zadowolona ze sposobu, w jaki została upamiętniona – powiedział Igor Chalupec. – Po pierwsze znajduje się obok Rudolfa Valentino, swojej wielkiej miłości. Po drugie jest tutaj uśmiechnięta, wesoła, nieco w kontraście do tego, jak zapamiętaliśmy ją z poważnych filmów. Po trzecie zaś Pola była osobą na wskroś nowoczesną. Kochała modernizm. Myślę, że taka forma hołdu przypadłaby jej do gustu – podsumował krewny gwiazdy.
Ach, ten łódzki modernizm!
Wydarzenie uświetnił wykład dr hab. inż. arch. Joanny Olenderek, autorki książki „Łódzki modernizm i inne nurty przedwojennego budownictwa”. Profesor Politechniki Łódzkiej poprowadziła słuchaczy przez kulturową mozaikę międzywojennej Łodzi – miejsca, w którym spotykali się wybitni architekci i budowniczowie różnych narodowości. Ich losy często nie są dzisiaj znane, ponieważ zostały zatarte przez tragiczne wydarzenia II wojny światowej. O ich istnieniu oraz twórczej działalności świadczą jednak liczne projekty w duchu modernizmu, współtworzące poczucie lokalnej tożsamości łodzian.
Pani profesor dokonała krótkiej charakterystyki oraz interpretacji wartości artystycznej i funkcjonalnej zapomnianych perełek łódzkiej architektury. Perełek, do których nawiązują dziś takie projekty, jak osiedle ART MODERN.