Jak wprowadzić przyrodę do wnętrza? 5 prostych trików!

Motyw natury sprawdzi się niemal w każdym wnętrzu, począwszy od stylu minimalistycznego, a na glamour kończąc. Szczególnie latem, kiedy zewsząd otacza nas przyroda, warto zadbać o to, by zawitała ona też do naszego „M”.

Żywe kwiaty to najprostszy sposób na wprowadzenie natury do wnętrza. Nie zawsze jednak jest to rozwiązanie optymalne – rośliny wymagają stałej pielęgnacji i poświęcenia im czasu, na co nie każdy może sobie pozwolić. Na niektóre z nich trzeba także uważać, kiedy mamy w domu małe dzieci lub zwierzęta. Na szczęście są inne metody na zaproszenie przyrody do mieszkania. Jakie?

• kolory natury dodające energii
• oryginalne tekstury
• dekory z roślinnym printem
• ciekawe grafiki na ścianach lub meblach
• dodatki z tematycznymi motywami

Wszystkie te elementy ożywią nawet najbardziej chłodne wnętrza. Często małe zmiany dają bowiem wielkie rezultaty.

Kolory natury, czyli jakie?

Według specjalistów z Amerykańskiego Instytutu Pantone, światowego centrum kolorów, w 2017 roku najmodniejszą barwą jest greenery, czyli soczysty odcień zieleni.

– Greenery, jako kolor wiodący wśród tegorocznych trendów, to świetny wybór, gdy chcemy odświeżyć wnętrze i wprowadzić do niego ożywczy powiew przyrody. W jaki sposób? Najlepiej wykorzystując ten odcień jako akcent kolorystyczny w meblu lub dodatkach, np. w postaci zasłon, poduch czy szkła. Zielona kanapa czy front szafy bez wątpienia zadziałają odświeżająco w bardziej stonowanym otoczeniu – mówi Monika Szczęsny, projektantka mebli firmy Komandor.

Nie tylko jednak kolor zielony nawiązuje do natury. Znakomicie sprawdzają się również: beżowy (kojarzy się z piaskiem), brązowy (pnie dębu, lipy, sosny), niebieski (ocean). Użycie czerwieni róż, żółcieni rumianku, czy fioletu fiołków również zagwarantuje skojarzenia z przyrodą.

Ponadczasowe drewno

Wnętrza, w których obecne jest drewno odbieramy jako bardziej klimatyczne i przytulne. Jest to surowiec, który można łączyć niemal ze wszystkim materiałami i zawsze wygląda ponadczasowo. Nie w każdym pomieszczeniu jednak lite drewno będzie dobrym wyjściem, a barierą może być także sama cena. Dlatego też ciekawymi elementami wyróżniającymi meble wykonane z innych materiałów mogą być forniry i dekory drewnopodobne, do złudzenia przypominające naturalne drewno.

Wykorzystanie forniru, czyli ultracienkiej (0,1 – 3 mm) warstwy drewna, daje możliwość uzyskania indywidualnego charakteru każdego mebla. Co więcej, meble fornirowane, prócz tego, że są zdecydowanie tańsze, mają istotną przewagę nad meblami z drewna litego – dzięki użyciu forniru udaje się uniknąć pęknięć lub niedoskonałości tak charakterystycznych dla pracy drewna. Dekory i wykończenia frontów wykonane z drewna lub materiałów je imitujących, ewentualnie estetyczna i bardzo ciekawa w wyglądzie okleina drewnopodobna również mogą stanowić urozmaicenie dla płaskich powierzchni. Niemal realistyczne odwzorowanie rysunku drewna, jego usłojenia i sęków na płycie laminowanej w drzwiach szafy lub komody sprawią, że wnętrze zyska bardzo naturalnego i przyjaznego wyglądu. 

 A może… grafika?

Większe powierzchnie, np. szklane fronty szaf, można wypełnić grafikami lub rysunkami, co urozmaici nie tylko dany mebel, ale też całe pomieszczenie. – Szklane wypełnienia z grafiką nawiązującą do motywów przyrody lub zdjęciem z egzotycznej podróży, wprowadzą do wnętrz fantazyjny nastrój, gwarantując oryginalny efekt. To obecnie jedna z popularniejszych metod dekorowania mieszkania, dzięki której zyskuje ono niepowtarzalny klimat – tłumaczy Monika Szczęsny projektantka mebli firmy Komandor.

Dla osób, które cenią sobie nieco bardziej ekstrawaganckie rozwiązania, idealne będą fronty mebli z grawerowanymi płytami, np. z motywami roślinnymi. Baza rysunków jest stale poszerzana przez producentów, a konkretne wzory mogą być modyfikowane na życzenie i wzbogacone napisami. Jeśli w mieszkaniu nie ma możliwości zagospodarowania większej powierzchni mebla grafiką, alternatywnym sposobem na wprowadzenie elementu przyrody będzie fototapeta z motywem lasu, kwiatów, bądź dzikiego krajobrazu.

Detale tworzą całość

Aranżując wnętrze, nie zapominajmy o detalach, które mają wpływ na ocenę całości, takich jak zasłony, narzuty czy poszycia poduszek. Świetnie powinny sprawdzić się wzory z wykorzystaniem motywu liści, chabrów, maków czy czerwonych róż. Warto zastosować zasadę jednego motywu, który będzie stosowany w danym pomieszczeniu, a nawet w całym mieszkaniu, np. wykorzystując dekoracyjną tapetę tylko na jednej ze ścian lub jej fragmencie zarówno w korytarzu, jak i salonie oraz w sypialni. Własnoręcznie wykonane dekoracje, np. cięte kwiaty w butelce, dodadzą uroku każdemu pomieszczeniu.