budownictwo/nieruchomości kultura/sztuka/rozrywka
Rewitalizacja w stylu OFF. W SEPIA OFFICE myją już cegły
Termin „offowy” w sztuce oznacza dzieło bądź artystę trzymającego się z dala od głównego nurtu, niezależnego, awangardowego. Czy oryginalne podejście da się przełożyć na nieruchomości? OFF Piotrkowska Center w Łodzi udowadnia, że tak. Choć jedno z największych zagłębi przemysłów kreatywnych w Polsce wkrótce wzbogaci się o nową przestrzeń biurową, to sama rewitalizacja starych murów przebiega nieco inaczej, niż w większości przypadków.
Kiedy w połowie zeszłej dekady rodził się w Polsce boom na pofabryczne przestrzenie, do renowacji charakterystycznej, czerwonej cegły wszędzie podchodzono praktycznie tak samo – miała wyglądać jak nowa. Nadgryzione zębem czasu mury poddawano szeregowi wysoce inwazyjnych zabiegów, które miały na celu doprowadzenie obiektów do stanu niemalże idealnego. W pewnym sensie „stare” zbudowano od nowa. Sztandarowym przykładem podejścia są dziś tak głośne realizacje, jak łódzka Manufaktura czy Stary Browar w Poznaniu.
Jednak przypadek popularnego OFFa pokazuje, że aby odnieść sukces, nie trzeba podążać ścieżkami utartymi przez rynkowy mainstream. Kiedy pięć lat temu w dawnych tkalniach i przędzalniach Franciszka Ramischa zamieszkały restauracje, klubokawiarnie, galerie i szeroko pojęte przemysły kreatywne, postawiono przede wszystkim na surowy, postindustrialny klimat czerwonych murów z XIX wieku. Jak wyjaśnia Michał Styś z OPG Property Professionals, firmy zarządzającej projektem rewitalizacji, miejsce zyskało nie tylko nowych lokatorów, ale i duszę. Efekt? Pierwsze miejsce w konkursie magazynu National Geographic Traveler „7 Nowych Cudów Polski”.
Rewitalizacja w stylu OFF
Sukcesywny wzrost wartości nieruchomości, napędzany niekonwencjonalnymi pomysłami i koncepcjami biznesowymi, z czasem umożliwił adaptację OFFa na kolejne funkcje, w tym realizację nowych projektów inwestycyjnych. Obecnie prace prowadzone są dwutorowo. W budynku z wieżą wodną, gdzie dawniej mieścił się magazyn wysoki i skarbiec, wypiaskowane zostały już fabryczne stropy, a spod warstw farby olejnej wydobyto drewniane belki i deski. Od pewnego czasu trwa już też czyszczenie ceglanych elewacji. Jak podkreśla Michał Styś, w tak prowadzonej rewitalizacji chodzi o to, aby… zmieniło się jak najmniej.
– Zastosowana przez nas metoda jest mało inwazyjna. Używamy tylko wody pod ciśnieniem, a tam gdzie potrzeba – specjalnego, mało agresywnego detergentu. Rezygnujemy z piaskowania, aby nie kaleczyć struktury cegły – wyjaśnia. Jak dodaje, takie nietypowe podejście i dbałość o detal wynika z unikalnego charakteru przestrzeni. – Nie chcemy ingerować w wygląd starych murów, bo to jedna z najważniejszych składowych, jakie budują tożsamość OFFa. Bywalcy mogą więc spać spokojnie. Po remoncie, budynek SEPIA OFFICE wciąż będzie wyglądał tak, jakby liczył sobie przeszło 100 lat. Brud spływa – klimat zostaje!
Nowe, ale po staremu
Tuż obok, na pustej do tej pory parceli wznoszony jest TEAL OFFICE – sześciopoziomowy biurowiec klasy A. Choć w środku znajdą się najnowocześniejsze rozwiązania i technologie, to od zewnątrz obiekt ma zachować liczne odniesienia do sąsiadującej, historycznej tkanki. Podobnie jak w przypadku obiektów pofabrycznych, dolne piętra obiektu będą wyższe, niż górne kondygnacje. Od strony ulicy Roosevelta budynek zrówna się zaś wysokością i utrzyma rytm elewacji pobliskich kamienic, podkreślając przy tym wysokość charakterystycznego gzymsu budynku SEPIA OFFICE.
W ramach obu inwestycji łącznie powstanie około 5500 m2 GLA nowej przestrzeni biurowej dedykowanej branży IT, SSC i BPO oraz powierzchni, którą zajmą kolejne restauracje oraz lokale usługowe. W kolejnych etapach OPG Property Professionals planuje budowę garażu wielopoziomowego na pustym placu od strony ulicy Sienkiewicza. Parking wyposażony w stacje ładowania pojazdów elektrycznych oraz powiększone miejsca postojowe dla rodziców z dziećmi ma pomieścić 290 samochodów i być dostępny dla wszystkich kierowców.