Savoir vivre po włosku

Italia to kraj słynący nie tylko z wykwintnej kuchni, ale także wyjątkowego szacunku do jedzenia i zasad panujących przy stole. Każdy posiłek zajmuje tu ważne miejsce. Sama pasja do gotowania jest przekazywana z pokolenia na pokolenie, podobnie jest z zasadami dotyczącymi spożywania posiłków. Na czym polega zatem kulinarna, włoska etykieta?

To, co dla Włochów najważniejsze

Gotowanie to dla Włochów rzecz bardzo istotna. Traktują to jako przyjemność, a nie konieczność wymuszoną dniem codziennym. Nie będzie przesadą powiedzenie, że podejście tego narodu do sfery jedzenia tworzy swoją własną kulturę kulinarną. Włosi nie lubią się spieszyć, dlatego nie mają w zwyczaju np. robić zakupów w supermarketach. Wolą ten czas poświęcić na bezstresowe odwiedzenie pobliskiego bazaru lub małego sklepiku. Co z tym związane, sam moment spożywania posiłków również jest u nich bardzo ważny i zajmuje znaczące miejsce w codziennym planie dnia. Celebracja kuchni to jedna z ważniejszych wartości narodowych Włochów, dlatego spotkania przy stole wiążą się także z konkretnymi zasadami.

Włoskie zasady przy stole

Jako najważniejsze danie dnia Włosi traktują kolację. To właśnie przy niej mogą odprężyć się  i zapomnieć o zawodowej sferze życia. O ile Polakom wspólne ucztowanie wieczorową porą również sprawia ogromną przyjemność, to zasady panujące przy stole w Italii są nieco inne od naszych rodzimych. Po pierwsze, włoski  posiłek składa się z trzech lub nawet czterech dań. Na samym początku podawane jest aperitivo, które ma pobudzić apetyt i zwiększyć ochotę na dalsze przysmaki. Najczęściej jest to po prostu niewielka ilość alkoholu w postaci wina Campari, Cinzano czy Vermouth. Po takim wstępie pojawiają się następnie antipasto, czyli przekąski serwowane na ciepło lub/ i zimno na tzw. „jeden kęs”. Do najpopularniejszych należą pokrojone kawałki serów np. z oliwkami/ pieczonymi warzywami a także bruschetty – czyli grzanki posmarowane oliwą z oliwek i czosnkiem. Następnie czas na primo, inaczej pierwsze danie. To właśnie podczas niego podawany jest jeden z najpopularniejszych przysmaków z Italii – czyli makaron. Również w Polsce cieszy się on dużą popularnością, dlatego w naszych sklepach bez problemu dostaniemy pasty o prawdziwie włoskiej jakości, np. od Malmy. Uwielbienie do tego produktu z pewnością wynika m.in. z tego, że można go łączyć z niezliczoną ilością dodatków i sosów – od minimalistycznych wersji „Aglio oilo” (jedynie z oliwą i czosnkiem), aż po bardziej wyszukane zestawienia z owocami morza czy truflami. Potem czas na danie główne – secondo, najczęściej w postaci mięsa lub ryby. Jako dodatek do tego dania, na osobnym talerzu, serwowane jest contorno, czyli ugotowane warzywa (bakłażan, papryka, cebula) lub surówki. Po wytrawnych potrawach, przychodzi moment podania pierwszego deseru – tę funkcję pełnią najczęściej świeże owoce i sery ze słodkimi dodatkami. Następnie pojawia się kawa w parze z ciastami: tiramisu, biscotti czy różnego rodzaju tartami. Na zakończenie włoskiej uczty ponownie pojawia się alkohol, np.
w postaci likieru lub wina. Ma on zapewnić lepsze trawienie spożytych przysmaków, a także poprawić samopoczucie zgromadzonych.

Włoska etykieta w polskiej kuchni

Goszcząc włoskie klimaty we własnych domach, warto znać zatem nie tylko smaki, ale także zasady wedle których należy się nimi rozkoszować. Obie kultury nieco się od siebie różnią. Przykładowo: we Włoszech bardzo często można spotkać się z podawaniem pieczywa i oliwy z oliwek jeszcze przed posiłkiem, w Polsce z kolei o wiele częściej będzie to w formie np. tatara. W Italii unika się tam bowiem serwowania sycącej przekąski przed większą potrawą. Wedle włoskich zwyczajów nietaktem będzie także podanie do pizzy dodatkowych sosów czy startego sera do makaronu z sosem rybnym lub z owocami morza. Przygotowując na przykład nasz przepis na „Capellini alla marinara” należy mieć to na uwadze i do wykończenia potrawy wykorzystać kawałki masła z natką pietruszki – to zdecydowanie lepiej podkreśli smak potrawy. Na pierwszy rzut oka – dania na bazie długich makaronów, np. z użyciem Malma Capellini Nidi mogą stanowić wyzwanie. Etykieta włoska przewidziała również taką sytuację: dozwolone jest tutaj użycie zarówno widelca, jak i wspomagającej łyżki. Włosi naturalnie w tym przypadku korzystają tylko z jednego sztućca – warto zatem poćwiczyć tę praktykę rozkoszując się smakiem poniższego włoskiego przepisu.

Capellini alla marinara (porcja dla 3 osób)

Składniki:

• 200 g makaronu Malma Capellini Nidi
• Oliwa z oliwek
• Pół puszki pomidorów pelati
• 150 g krewetek
• 150 g fileta z dorsza lub halibuta
• 25 g masła
• 2 ząbki czosnku
• 3 szalotki
• 25 g natki pietruszki
• 25 ml białego wina
• Sól, pieprz

Przygotowanie:

Makaron gotujemy według zaleceń producenta na opakowaniu. W tym czasie w garnku na oliwie przesmażamy posiekany czosnek i szalotki. Dodajemy krewetki, pokrojoną w kostkę rybę oraz doprawiamy solą i pieprzem. Przesmażamy chwilę i dodajemy wino. Następnie dodajemy pomidory z puszki i dusimy. Zdejmujemy pokrywkę i chwilę gotujemy. Dodajemy pokrojone na kawałki masło i posiekaną natkę. Dodajemy ugotowany makaron i podajemy gorący.