styl życia zdrowie sprawy społeczne
Polacy łysieją na potęgę. To efekt stylu życia
Kłopoty z łysieniem występują tak samo często u mężczyzn jak u kobiet. Wystarczy złe odżywianie, stres lub po prostu czynniki genetyczne i naszej głowy nie zdobi już bujna czupryna. Jak możemy sobie pomóc? Czy musi nas czekać przeszczep włosów?
Stan włosów świadczy o naszym zdrowiu. Ich nadmierne wypadanie może mieć różne podłoże, często niezależne od nas. Przyczyną mogą być uwarunkowania genetyczne, ale również restrykcyjne odchudzanie czy zaburzenia homeostazy.
Łysienie jest schorzeniem, które dotyczy obu płci, jednak jest zauważane szybciej przez kobiety. „Mężczyźni reagują dopiero wtedy, gdy widzą przerzedzenia czy powiększenie się zakoli, ale wówczas jest trochę za późno na reakcję” – mówi w wywiadzie dla serwisu infoWire.pl Anna Mackojć, trycholog, ekspert kampanii „Moja REGENeracja”.
Leczenie łysienia zależy od skali problemu. „Stosowanie produktów typowo przeciw łysieniu, np. szamponów czy masek, jest jak najbardziej skuteczne, ale w profilaktyce. Kiedy problem jest już nasilony, są one zdecydowanie za słabe i wtedy musimy skorzystać z metod ingerencyjnych” – zauważa rozmówczyni. Należą do nich między innymi iniekcja dwutlenku węgla czy też iniekcja osocza bogatopłytkowego.
Jeśli zauważymy jakiekolwiek niepokojące objawy łysienia lub po prostu chcemy sprawdzić stan naszych włosów, najlepiej udać się do specjalisty – trychologa. Pomoże on nam nie tylko znaleźć przyczynę łysienia, lecz także zastosuje odpowiednie leczenie. Doradzi również w przypadku innych dolegliwości skóry głowy, jak łupież, łuszczyca czy też łojotok.