Tajlandia, Wyspy Kanaryjskie, Alpy – dokąd podróżujemy zimą?

Polacy coraz chętniej podróżują przez cały rok, nie ograniczając się wyłącznie do lata, a mroźne miesiące coraz chętniej wykorzystujemy na egzotyczne podróże – wynika z danych zgromadzonych przez serwis FRU.PL. Jednymi z najpopularniejszych kierunków naszych zimowych wyjazdów są Tajlandia i Wyspy Kanaryjskie. Z kolei miłośników nart i snowboardu od lat najbardziej przyciągają Alpy.

Egzotyka coraz bliżej

- Z roku na rok obserwujemy coraz większe zainteresowanie kierunkami egzotycznymi, a najlepszym przykładem jest Tajlandia. Bangkok to jedna z najpopularniejszych destynacji, którą Polacy wybierają zimą równie często, co na przykład Madryt, należący przecież do turystycznych „must see” – mówi Maciej Knopa, przedstawiciel FRU.PL.

Wzrost popularności kierunków azjatyckich związany jest z rosnącym zainteresowaniem podróżami wśród Polaków. Jak dodaje Knopa, stajemy się również coraz bardziej otwarci i odważni: - Obserwujemy wzrost liczby rezerwowanych biletów do egzotycznych miejsc na poziomie nawet ponad 100 procent w stosunku do ubiegłych lat. Jak przyznają sami pasażerowie, chętniej decydują się na samodzielne wyjazdy, samodzielnie rezerwując przeloty i hotele – dzięki temu sporo zaoszczędzają – mówi ekspert.

Chociaż same bilety lotnicze do Azji to wydatek znacznie większy niż koszt podróży np. do Londynu czy Paryża, to kwoty, które trzeba w krajach takich jak Tajlandia czy Indonezja wydać na miejscu są już o kilkadziesiąt procent niższe niż w przypadku pobytu w krajach europejskich. – Nie boimy się barier językowych czy kulturalnych, a wszelkie potrzebne informacje o tym, jak poruszać się na miejscu czy jakie rzeczy zabrać w podróż znajdujemy w internecie – mówi Knopa.

Krajami równie popularnymi co Tajlandia są Indie i Chiny. – Bardzo chętnie latamy do Szanghaju, a w przypadku Indii sporym zainteresowaniem cieszy się zarówno południowa, jak i północna część kraju. Niewątpliwie duże znaczenie ma tutaj cena biletów – wśród kierunków azjatyckich Indie należą do jednych z najtańszych – wyjaśnia ekspert FRU.PL. Na liście chętnie wybieranych zimą kierunków azjatyckich znajdziemy również Indonezję, Malediwy, Wietnam i Filipiny.

Odkrywamy Ameryki

Jednym z najpopularniejszych kierunków podróży Polaków, nie tylko zimą, są Stany Zjednoczone, a w nich – Nowy Jork. – Ten rok pokazuje, że coraz większym zainteresowaniem cieszą się też Meksyk, Kuba i kraje Ameryki Południowej, a tam przede wszystkim Brazylia – mówi Maciej Knopa.

­- W przypadku państw Ameryki Łacińskiej barierę do tej pory stanowiły bardzo wysokie ceny lotów. W tej chwili obserwujemy duży wzrost rezerwacji biletów na te kierunki, a największym zainteresowaniem cieszą się loty łączone typu smart connection. Pasażerowie są gotowi na przesiadki, jeżeli dzięki temu mogą wyraźnie zaoszczędzić i pozwolić sobie na odwiedzenie wymarzonych miejsc. Z drugiej strony, chwalą sobie, że w drodze na przykład do Meksyku mogą zatrzymać się w Londynie i wykorzystać ten czas na przykład na zakupy – wyjaśnia ekspert.

Europa zimą? Gorące wyspy i ośnieżone stoki

Naszym najpopularniejszym zimowym kierunkiem w Europie, podobnie jak przez cały rok, pozostaje Londyn. Jak mówi Maciej Knopa, do stolicy Wielkiej Brytanii równie często latamy na dłuższy wypoczynek, jak i na weekend. – Londyn jest przez nas wybierany prawie dwa razy częściej niż Paryż i trzy razy częściej niż Rzym. Oczywiście, część tych podróży to wyjazdy biznesowe, jednak obserwujemy wzrost popularności stolicy Wielkiej Brytanii wśród pasażerów zainteresowanych krótkimi, kilkudniowymi wyjazdami typu city break. W końcu to wystarczający czas, by zwiedzić słynne muzea, wybrać się na zakupy i zobaczyć, jak żyje nocą najmodniejsze miasto na świecie. Londyn notorycznie kusi nas tanimi biletami lotniczymi i bogatą ofertą hotelową – mówi przedstawiciel FRU.PL.

Jeżeli nie zwiedzamy, wybieramy narty, snowboard lub… wypoczynek na plaży. Ogromną popularnością cieszą lotniska położone niedaleko zimowych kurortów we Włoszech, Francji i Szwajcarii. – ­Do topowych miejsc wśród amatorów białego szaleństwa należy Bergamo – jako jedno z najtańszych, ale Polacy chętnie odwiedzają także Genewę, Zurych i Lyon – wymienia Maciej Knopa.

Wśród wysp, najpopularniejsze są Wyspy Kanaryjskie. – Teneryfa, Gran Canaria czy Fuerteventura to miejsca, które nie są już dla nas bardzo egzotyczne, ale gwarantują świetny klimat i odpoczynek od mroźnej pogody. Lot na „Kanary” nie trwa długo i nie kosztuje wiele, dzięki temu podróżni mogą pozwolić sobie na taki wyjazd nawet na kilka dni – nie trzeba planować wyjazdu z dużym wyprzedzeniem czy brać długiego urlopu – mówi ekspert.