nowe produkty/usługi styl życia kultura/sztuka/rozrywka towary konsumpcyjne media/marketing/reklama nauka/edukacja/szkolenia

Zainspiruj się na święta kuchnią naszych przodków

19.12.2018 | redakcja infoWire.pl

„Sto receptur na sto lat niepodległości (1918-2018)” to specjalna książka kucharska wydana przez MAKRO Polska z okazji 100-lecia odzyskania przez nasz kraj niepodległości. W książce znajdują się historyczne receptury potraw z różnych regionów Polski wraz ze współczesnymi interpretacjami. Niedawno światło dzienne ujrzało drugie wydanie, poszerzone o przepisy, które nie trafiły do pierwszej edycji.

„Popularność książki »Sto receptur na sto lat niepodległości« przerosła nasze oczekiwania. W pierwszej edycji była ona udostępniona w wersji bezpłatnej. Ponieważ pojawił się również cel charytatywny, zdecydowaliśmy się na dodruk tejże książki. Od 12 grudnia jest ona dostępna we wszystkich halach MAKRO” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Magdalena Figurna, menedżer ds. PR i komunikacji wewnętrznej w firmie MAKRO Polska.

Wybór przepisów, które trafiły ostatecznie do książki, był sporym wyzwaniem ze względu na bogactwo materiałów źródłowych. W orbicie zainteresowań twórców znalazły się bowiem kuchnie trzech zaborów, a także kuchnia żydowska i kuchnia wojskowa. Co ważne, wyselekcjonowano dania, które mają szanse z powrotem, choć w zmienionej postaci, pojawić się na polskich stołach. Inna trudność polegała na tym, żeby zinterpretować stare receptury w taki sposób, aby nie odejść za bardzo od oryginału – zachować tożsamość potraw.

„Najtrudniejszym wyzwaniem podczas pracy nad książką było na pewno dostosowanie receptur historycznych do tego, co dostępne jest dzisiaj (m.in. kwestia przypraw czy odpowiedniego doboru mięs, warzyw, owoców, to są dosyć istotne składniki). Zwłaszcza że zarówno MAKRO, wydawca książki, jak i my, szefowie kuchni, bardzo chcieliśmy odtworzyć możliwie najdokładniej to, co wtedy pojawiało się na stołach, oczywiście z elementami regionalnymi, bo chodziło o to, aby się zjednoczyć […]. To wielkie zjednoczenie kulinarne nastąpiło. Nie było łatwo, ale udało się i to jest chyba największy sukces” – stwierdza Michał Bałazy, szef kuchni w restauracjach K1 Business Center.

załączniki