Nie musisz spać na pieniądzach, żeby zacząć inwestować

Inwestowanie jest nie tylko dla bogatych. Nawet osoby mające stosunkowo niewielkie środki mogą je odpowiednio ulokować, aby zaczęły się pomnażać. Zobacz, jakie są możliwości.

Niskie oprocentowanie lokat na pewno nie zachęca do umieszczania na nich swoich pieniędzy. Zamiast tego możemy inwestować np. w obligacje rządowe i akcje. W przypadku obligacji rządowych zysk będzie porównywalny do tego z lokat. Natomiast jeżeli chodzi o akcje, w perspektywie 100 lat przynosiły one ok. 10-procentową stopę zwrotu rok do roku. Jeszcze inną możliwością jest inwestowanie w nieruchomości czy surowce.

Zanim zaczniemy inwestować, powinniśmy się zastanowić, jaki jest nasz cel – na co chcemy przeznaczyć pieniądze uzyskane z inwestycji. Pomoże nam to określić horyzont inwestycyjny i zdecydować, w czym ulokować środki. Co ważne, aby rozpocząć inwestowanie, wcale nie trzeba mieć ich dużo. Wystarczy nawet 500 zł. Pamiętajmy przy tym, że jeśli inwestujemy małe kwoty, istotna jest systematyczność – należy robić to regularnie.

A co w przypadku, gdy nie znamy się na inwestowaniu? „Jeżeli nie wiemy, w co inwestować, nie mamy odpowiedniej wiedzy, możemy skontaktować się z naszym bankiem lub też wybrać sobie doradcę inwestycyjnego, np. licencjonowanego przez Komisję Nadzoru Finansowego, i ta osoba nas naprowadzi na różnego rodzaju opcje inwestycyjne, które ma inwestor do wyboru” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Tomasz Wyłuda, dyrektor Biura Doradztwa Inwestycyjnego w Credit Agricole.