Kulinarne inspiracje z Wielkopolski

11 listopada w całej Polsce obchodzimy Święto Niepodległości. Jest jednak miasto, które tego dnia świętuje podwójnie. W Dniu Świętego Marcina główną ulicą Poznania przechodzi barwny korowód, poznaniacy zajadają się rogalami świętomarcińskimi, a na stołach tradycyjnie gości gęś. Warto zainspirować się mieszkańcami Wielkopolski i świętować nie tylko radośnie, ale także smacznie i zdrowo!

Rogalik…

Pierwsze skojarzenie z Poznaniem to z pewnością smak rogala świętomarcińskiego. Żadna wizyta w stolicy Wielkopolski nie może obyć się bez spróbowania tego smakołyku. Tradycyjne rogale przygotowywane są z ciasta półfrancuskiego i nadziewane masą z białego maku, orzechów oraz bakalii. Kto raz spróbuje, na zawsze zapamięta ten smak! Jego własnoręczne przygotowanie jest jednak dość skomplikowane – w grę wchodzi tutaj dużo ugniatania, mieszania, chłodzenia i czekania. Zdecydowanie łatwej jest kupić rogale w cukierni. Pamiętajmy tylko, by sprawdzić, czy posiada ona odpowiedni certyfikat, który daje nam gwarancję pysznego smaku.

I gąska!

Poznańska gęś to już zupełnie inna historia! Warto przygotować ją samemu w domu i podać na świątecznym stole. Mięso przygotowujemy w dwóch krokach: gęś najpierw gotujemy z włoszczyzną i borowikami (samą gęś nie dłużej niż 15 minut, pozostałe składniki - do miękkości). Gdy wywar jest gotowy, mięso osuszamy i odstawiamy do ostygnięcia. Otrzymany bulion gotujemy dalej z kaszą. Miękką kaszę mieszamy z posiekanymi drobno borowikami, doprawiamy i zaczynamy właściwą zabawę, czyli faszerowanie. Gąskę wypełnioną kaszą z grzybami zaszywamy i umieszczamy w brytfannie.

- Gęś należy piec piersią do góry w temperaturze 250°C przez pierwsze 15 min (to zrumieni skórkę i zamknie soki w środku, dzięki czemu będzie soczysta). Później, powinna piec się przez godzinę w temperaturze 180°C. Jak rozpoznać, że gęś jest gotowa? Sprawdzimy to nakłuwając udo, które powinno uwolnić sok o przeźroczystej barwie. Podczas pieczenia warto dodatkowo podlewać ją wytapiającym się tłuszczem. Po wyjęciu z piekarnika gęś przykrywamy folią aluminiową i dajemy jej ostygnąć. Sprawi to, że soki wewnątrz ustabilizują się i nie będą wyciekać podczas krojenia, a mięso będzie lepiej odchodzić od kości – wyjaśnia Michał Piosik, szef kuchni Polish Your Cooking

Piekarnik do zadań specjalnych

Takie eksperymenty w kuchni nie sprawią nam trudności jeśli tylko będziemy mieli odpowiedni sprzęt. Piekarnik EB954BA IN + PYROLIZA od Amica wydaje się wręcz stworzony do tego, by skutecznie mierzyć się z wymagającą tradycją. Dzięki odpowiedniej cyrkulacji powietrza wewnątrz komory piekarnika możemy mieć pewność, że gęś upiecze nam się równomiernie, a skórka będzie chrupiąca. Szeroki zakres temperatur od 30°C do 280°C pozwala na optymalne ustawienie temperatury w zależności od potrawy. Gęś gotowa? Czas podać ją na stół. Teleskopowe prowadnice w piekarniku posiadają funkcję Stop, dzięki czemu zapewniają stabilność nawet ciężkich i rozgrzanych naczyń i ułatwiają ich wyjmowanie. A po pieczeniu piekarnik… sam się wyczyści. System automatycznego czyszczenia Self Cleaning Pyroliza sprawia, że jego wnętrze rozgrzewa się do bardzo wysokich temperatur, tłuszcz i resztki jedzenia same spalają się na łatwy o usunięcia popiół, a nasz piekarnik wygląda jak nowy! Nic tylko piec!