ekonomia/biznes/finanse energetyka

Praca energetyków ujawnia skalę zniszczeń

17.08.2017 | Grupa ENERGA

W miarę trwających prac monterzy Energi Operatora odkrywają coraz dokładniej, jak poważnych uszkodzeń doznały sieci na ich terenie dystrybucji. Tymczasem w Ministerstwie Energii odbyła się konferencja prasowa w sprawie usuwania skutków pogodowego kataklizmu. Uczestniczyli w niej, poza ministrem Krzysztofem Tchórzewskim, także prezesi spółek Energa SA i Enea SA.

Już szóstą dobę pracownicy spółki Energa Operator z poświęceniem pracują w terenie, aby przywrócić dostawy energii elektrycznej domostwom dotkniętym skutkami piątkowej nawałnicy. W toku prowadzonych napraw coraz bardziej odsłania się prawdziwa skala zniszczeń, do których doprowadził potężny żywioł. Według najświeższych raportów uszkodził on ok. 8 tys. stacji transformatorowych i łącznie przeszło 100 km sieci niskiego i średniego napięcia. Mimo dewastacji sieci, pracownicy Energi Operatora regularnie przywracają zasilanie do kolejnych gospodarstw domowych. Obecnie udało się zmniejszyć liczbę pozbawionych prądu odbiorców z blisko 9 tys. (stan na środę rano) do ok. 5 tys. Dokładna liczba wciąż ulega nieznacznym zmianom z uwagi na trwające przepięcia z przyłączy awaryjnych na stałe. Monterzy robią jednak wszystko, co leży w ich mocy, aby wciąż cierpiących na brak prądu klientów podłączyć do sieci najszybciej, jak tylko jest to możliwe.

Aby podsumować dotychczasowe działania spółek energetycznych, służb i samorządów, Ministerstwo Energii zwołało konferencję prasową.

- Sprawna współpraca służb, spółek energetycznych i samorządów była bardzo istotna i pozwoliła uniknąć wielu tragedii i wypadków. Chciałbym wszystkim w tym miejscu serdecznie podziękować – rozpoczął ją minister Krzysztof Tchórzewski.

W konferencji wzięli też udział: prezes zarządu Energa SA Daniel Obajtek oraz prezes zarządu Enea SA Mirosław Kowalik.

- Po przejściu nawałnic od razu przystąpiliśmy do akcji. W pierwszym etapie w teren ruszyło 150 brygad, czyli ok. 600 osób, które błyskawicznie podjęły pracę. Trzeba podkreślić, że był to okres urlopowy i choć ściągaliśmy monterów z urlopów, to wielu naszych pracowników wykazało się wielką solidarnością i samodzielnie rezygnowało z wypoczynku. W ciągu ośmiu godzin mieliśmy dzięki temu już 240 brygad, czyli ponad tysiąc pracowników zaangażowanych w prace w terenie. To błyskawiczna reakcja, zwłaszcza, że pierwszy raz mieliśmy do czynienia z kataklizmem na taką skalę. Chciałbym im wszystkim serdecznie podziękować za zaangażowanie, podobnie jak samorządom, które z nami współpracowały, i służbom, które okazały nam wielkie wsparcie. Dziękuję także ludności cywilnej, która między innymi dostarczała żywność ciężko pracującym ekipom monterów – podkreślał w trakcie spotkania z mediami Daniel Obajtek.

Prezes zarządu Energi SA poświęcił znaczeniu współpracy w momencie kryzysu więcej uwagi.

- Od razu nawiązaliśmy kontakt z samorządami, ze strażą pożarną, z leśnikami, z gminami i sołectwami. Pozwoliło nam to na dużym obszarze dystrybucyjnym błyskawicznie zidentyfikować szkody i odpowiednio rozplanować działania, co było dla nas ogromnie ważne i pomocne – zaznaczał.

Prezes Daniel Obajtek podkreślił też, że pełna odbudowa linii dystrybucyjnych po zniszczeniach będzie wymagać czasu.

- Na niektórych odcinkach trzeba stawiać sieci dosłownie od zera. Oznacza to przygotowanie terenu pod prace budowlane i ściągnięcie ciężkiego sprzętu, bo trzeba pamiętać, że słupy niejednokrotnie ważą po dwie tony – tłumaczył.

Jednocześnie jednak Daniel Obajtek uspokajał akcjonariuszy Grupy Energa:

- Sieć dystrybucyjna Energi Operatora była ubezpieczona. Pragnę w związku z tym uspokoić wszystkich akcjonariuszy, że straty w majątku nie przełożą się na wyniki grupy – zapewniał.

W tej chwili na obszarze podległym Enerdze Operatorowi na odbudowę czeka jeszcze 17 km sieci dystrybucyjnych w powiecie kartuskim, który ucierpiał najlbardziej.

Link do pobrania materiałów wideo (źródło: Energa):

https://wetransfer.com/downloads/32de539b274e1f9b86bf2a94dfa1e61b20170816190827/8cffeb5a72029745514769f84287a90520170816190827/8a7dbc

kontakt dla mediów
Krzysztof Kopeć
Dyrektor Biura Prasowego Grupy Energa, Energa SA
Krzysztof Kopeć

biuroprasowe@energa.pl

informacje o firmie

Zawsze aktualne wieści nt. Grupy Energa znajdziecie na naszym Twitterze.

Grupa Energa jest jedną z czterech największych grup energetycznych w Polsce, z wiodącą pozycją na polskim rynku pod względem udziału energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł odnawialnych w produkcji własnej. Podstawowa działalność Grupy obejmuje dystrybucję, wytwarzanie oraz obrót energią elektryczną. Dostarcza i sprzedaje prąd 2,9 mln klientów, zarówno gospodarstwom domowym, jak i przedsiębiorcom.

Grupa Energa jest trzecim największym zintegrowanym operatorem systemu dystrybucyjnego (OSD) w Polsce pod względem wolumenu dostarczanej energii. Sieć dystrybucyjna składa się z linii energetycznych o łącznej długości ponad 184 tys. km i obejmuje swoim zasięgiem obszar blisko 75 tys. km2, co stanowi ok. 24 proc. powierzchni kraju.

załączniki

kontakt dla mediów
Krzysztof Kopeć
Dyrektor Biura Prasowego Grupy Energa, Energa SA
Krzysztof Kopeć

biuroprasowe@energa.pl

informacje o firmie

Zawsze aktualne wieści nt. Grupy Energa znajdziecie na naszym Twitterze.

Grupa Energa jest jedną z czterech największych grup energetycznych w Polsce, z wiodącą pozycją na polskim rynku pod względem udziału energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł odnawialnych w produkcji własnej. Podstawowa działalność Grupy obejmuje dystrybucję, wytwarzanie oraz obrót energią elektryczną. Dostarcza i sprzedaje prąd 2,9 mln klientów, zarówno gospodarstwom domowym, jak i przedsiębiorcom.

Grupa Energa jest trzecim największym zintegrowanym operatorem systemu dystrybucyjnego (OSD) w Polsce pod względem wolumenu dostarczanej energii. Sieć dystrybucyjna składa się z linii energetycznych o łącznej długości ponad 184 tys. km i obejmuje swoim zasięgiem obszar blisko 75 tys. km2, co stanowi ok. 24 proc. powierzchni kraju.