Herbata czy herbatka: Którą nazwę wybrać?

Przyszła już najbardziej wyczekiwana pora roku, czyli wiosna. Możemy spacerować w słońcu i cieszyć się dłuższym dniem. Wiele osób nie może doczekać się lata oraz jego owoców – jabłek, malin czy truskawek. Zanim w pełni ucieszymy się ze smaku lata, możemy wypełnić sobie czas, kosztując owocowych herbatek. Czy nazwa "herbatka" jest jednak poprawna?

Herbatka czy herbata?

Nazwa „herbatka” wywodzi się z tradycji. Tym mianem określamy napary z suszonych owoców, które czasem występują w parze z różnymi dodatkami np. cytryną, imbirem czy ziołami. Charakteryzują się pięknym owocowym aromatem. Na ogół nie zawierają żadnych cukrów, a wiele osób po zaparzeniu nie dodaje do nich żadnych ulepszaczy smaku. Dzięki temu w zimie i podczas wiosny możemy cieszyć się smakiem i wartościami owoców zamkniętych w filiżance naparu. Herbatki owocowe posiadają tę dodatkową zaletę, że dobrze smakują nawet wtedy, kiedy podawane są na zimno. Stają się wówczas owocowym napojem.  

Przepis parzenia herbatek

Herbatki owocowe w torebkach zazwyczaj zalewa się świeżo zagotowaną wodą i parzy przez 5-8 minut. Im dłużej będziemy je parzyć, tym mocniejszy wywar jesteśmy w stanie uzyskać. Podczas pierwszego parzenia torebki uwalniają zdecydowaną większość swoich właściwości, dlatego ponowne ich użytkowanie nie jest wskazane.

Domowe eksperymenty

Herbatki owocowe można samemu przygotowywać w domu. Do tego celu potrzebne są owoce, z których chcemy mieć napar. Można je ususzyć samemu w piekarniku, nawet bez użycia specjalnych suszarni. Jeśli nie mamy możliwości samodzielnego wykonania herbatek, w sklepach spożywczych znajdziemy ich bogaty wybór. Warto szczególnie zwrócić uwagę na dostępne kolekcje produktów, czyli zestawienia najlepszych herbatek owocowych np. TEEKANNE World of Fruits Collection Box, który zawiera sześć rodzajów herbatek owocowych – na każdy gust!